Chińska zupa z kurczakiem i grzybami mun
Składniki:
- 1 paczka grzybów mun
- 4 szt marchwi
- 4 szt ćwiartek z kurczaka
- 1 puszka kukurydzy (mała)
- 2 szt czerwonej papryki
- 1 pęczek szczypiorku
- 1 puszka mleczka kokosowego (mała)
- 4 ząbki czosnku
- 1 paczka makaronu ryżowego vermicelli
- 1 łyżeczka sproszkowanego imbiru
- 1 łyżeczka sproszkowanej czerwonej papryki
- 1 szczypta chili
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka soli
- 1/2 łyżeczki pieprzu mielonego
- 1 puszka pędów bambusa (mała)
Sposób wykonania:
- Mięso myjemy, wkładamy do garnka, zalewamy zimną wodą, dodajemy obrany posiekany czosnek i gotujemy na wolnym ogniu 30 min
- Grzyby płuczemy, dodajemy do mięsa, dalej gotujemy 30 min
- Marchew obieramy, płuczemy i kroimy w plastry, dodajemy z przyprawami do mięsa i grzybów, gotujemy na wolnym ogniu 30 min
- Dodajemy, umytą i pokrojoną w paski paprykę, pędy bambusa,oraz kukurydzę odsączoną z puszki, oraz makaron i mleczko kokosowe, gotujemy do uzyskania miękkiego makaronu
- Podajemy zupę w miseczkach, gorącą, posypaną świeżym szczypiorkiem
Jeśli wykonasz przepis na: Chińska zupa z kurczakiem i grzybami mun, będe bardzo wdzięczna jeśli podzielisz się wrażeniami w komentarzu poniżej. Możesz również wysłać do mnie na adres e-mail zdjęcie wykonanej potrawy i z pewnością opublikuję je pod tym przepisem.
W moich przepisach używam Thermomix TM6, dlatego z całego serducha polecam Ci równiez korzystanie z tego doskonałego pomocnika w kuchni. Najlepszym sposobem na jego poznanie jest bezpośrednie spotkanie i zobaczenia jego możliwości na żywo. Z przyjemnością pokażę Ci go osobiście, jako oficjalny przedstawiciel Thermomix. Zadzwoń i umówmy się na prezentację, którą przygotuję dla Ciebie i Twoich przyjaciół. Będziemy razem gotować i testować pyszne potrawy, a przy okazji poznawać zalety Thermomix’a.
Mam na imię Kasia i zapraszam Cię do kontaktu: tel. 794-946-255
Najważniejsze w tej zupie jest długie powolne gotowanie, by wydobyć smak mięsa, oraz dodawanie składników na końcu, by gotowały się krótko i zachowały chrupkość. Przyprawy dodajemy w ilościach wg. uznania. Napisałam ilości dla ułatwienia, ale tak naprawdę decyduje Twój smak.
Tą zupę najfajniej jest jeść tak, jak jedzą ją Chińczycy, czyli pałeczkami. Dlatego podajemy ją w miseczkach. Najpierw zjadamy pałeczkami to co gęste, a później wypijamy część płynną prosto z miseczki. A za kilka dni będzie kurczak po chińsku tak by zostać w klimacie.
Miłej zabawy