Codzienna pielęgnacja twarzy jest niezbędna dla naszego piękna i zdrowej skóry. Równie ważna jak systematyczność, istotne jest prawidłowe działanie, oraz dobre kosmetyki. W tym mini cyklu chciałabym podpowiedzieć Ci jak prawidłowo dbać o skórę twarzy podczas codziennej pielęgnacji.
W poprzednim wpisie pisałam Ci o podstawowych elementach codziennej pielęgnacji: oczyszczaniu, tonizowaniu, nawilżaniu podczas wieczornej pielęgnacji. Dzisiaj omówimy pozostałe elementy, a mianowicie złuszczanie i zabezpieczanie, oraz pielęgnację poranną.
Poranna pielęgnacja
Poranna pielęgnacja właściwie niewiele różni się od tej wieczornej. Także należy umyć twarz wodą z mleczkiem, lub żelem do mycia twarzy. Nie należy pomijać tej czynności. Podczas nocy nasza skóra nie śpi. Nadal produkuje sebum, które trzeba rano usunąć. Zbiera się też na twarzy kurz, drobinki i roztocza z pościeli. Cały czas też obumierają komórki naskórka, które również nie są mile widziane. Te wszystkie zanieczyszczenia blokują dostęp składników aktywnych zawartych w kremach i innych kosmetykach pielęgnacyjnych. Dlatego, żebyś nie wiem jak drogi i wspaniały krem użyła, bez dokładnego umycia buzi, on nie zadziała. Nie będzie miał dostępu do twojej skóry po prostu.
Kolejny krok porannej pielęgnacji, to nałożenie na twarz toniku w celu wyrównania PH skóry, zaburzonego po myciu. Jeśli myjesz buzię mleczkiem/żelem Mary Kay 4w1 Age Minimazed 3D Time Wise, nie ma potrzeby dodatkowego tonizowania skóry, ponieważ w mleczku jest już tonik. Jeśli jednak używasz innego kosmetyku myjącego, koniecznie zastosuj po nim tonik.
Następnie nałóż krem pod oczy – koniecznie! Większość moich rozmówczyń, na spotkaniach kosmetycznych żali się na cienie, zmarszczki, opuchnięcia pod oczami. Bardzo często jest to wynik niedopilnowania aplikowania kremu pod oczy rano i wieczorem. Wieczorem jeszcze nakładamy, a rano już się spieszymy. Nie spiesz się Kochana – nałóż krem pod oczy. To trwa kilka sekund, a skóra pod oczami odwdzięczy Ci się napięciem, brakiem cieni i opuchlizn.
Teraz krem do twarzy na dzień, dostosowany do twojego typu skóry i… to by mogło być wszystko i na tym wiele z nas kończy. Jednak jeśli dbamy o naszą skórę i piękny wygląd, nie rozpoczniemy dnia bez zabezpieczenia buzi przed czynnikami zewnętrznymi i wyrównania jej kolorytu za pomocą podkładu. Temat podkładów i ich doboru jest bardzo szeroki, więc pozwól, że dzisiaj tylko zaznaczę, jak ważne jest aby ten podkład na buzię nałożyć, a do podkładów wrócę w osobnym wpisie. Dobrze dobrany do typu skóry podkład, nie tyko ją zabezpieczy, ale także zapewni jej odpowiednie nawilżenie, wyrówna koloryt i niedoskonałości, a w przypadku cery tłustej , będzie zbierał nadmiar sebum. No i nie wspomnę, że w pewnym wieku (na przykład moim) – wyjść bez podkładu, to jak wyjść w koszuli nocnej, nie wypada…
I na tym by się kończyła taka bardzo podstawowa pielęgnacja poranna. Jeśli posiadasz wymagającą skórę: z przebarwieniami, naczyńkową, przetłuszczającą się, trądzikową, przesuszoną, itd, oczywiście będziesz potrzebowała dodatkowego, specjalistycznego zadbania. Ale o tym następnym razem. Dzisiaj chciałabym omówić, ostatni nie mniej ważny element codziennej pielęgnacji, jakim jest złuszczanie.
Złuszczanie
Nasza skóra stale produkuje nowe komórki pozwalając na obumieranie starych. Stare komórki pozostając na skórze zapychają pory. zasłaniają nowym dostęp do składników odżywczych i tlenu. Skóra sprawia wrażenie szarej, smutnej i wysuszonej. Wszak pokrywa ją obumarły naskórek. Zgromadzone na skórze martwe komórki naskórka to także doskonała pożywka dla grzybów, bakterii i roztoczy. Nie złuszczana skóra rogowacieje, a twarz staje się szorstka w dotyku.
Jeśli więc pragniesz mieć zawsze świeżą, promienną i zdrową skórę powinnaś regularnie usuwać stary naskórek. Skóra pozbawiona obumarłej warstwy jest bardziej podatna na działanie kosmetyków, przez co jest lepiej odżywiona, młoda i pełna blasku. Taka regularnie złuszczana skóra jest też mniej narażona na powstawanie wyprysków.
Zależnie od rodzaju cery, może stosować złuszczanie chemiczne, lub mechaniczne. Skórę normalną, nie sprawiającą problemów, możesz potraktować zarówno peelingiem chemicznym, jak i mechanicznym. Natomiast skóra problematyczna, skłonna do wyprysków będzie wymagała delikatniejszego traktowania. Peeling mechaniczny może rozdrapać wypryski i rozsiać bakterie po twarzy. To samo dotyczy skóry wrażliwej, delikatnej, czułej na podrażnienia. Tutaj zalecałabym peeling chemiczny. Kwas zawarty w peelingu rozpuszcza martwy naskórek odsłaniając ten nowy, świeży, gładki. Fantastycznym peelingiem do zadań specjalnych jest np. peeling glikolowy Mary Kay Time Wise Rapair, który delikatnie złuszczy martwy naskórek, ale też pobudzi regenerację skóry i wspaniale ją nawilży. Peeling ten łagodzi także podrażnienia. Peeling jest tak delikatny, że możesz go stosować dwa razy w tygodniu.
Jeśli lubisz i możesz używać peelingów mechanicznych, z całego serca polecam Ci zestaw do mikrodermabrazji Mary Kay. Mikrodermabrazja choć zawiera mikrodrobinki, zawarty w preparacie korund (drugi pod względem twardości kamień po diamencie), porządnie wyszoruje twoją skórę. Usunie wszelkie zanieczyszczenia i martwy naskórek, odsłaniając pory. Dodatkowo zwiększy mikrocyrkulację pozwalającą na lepsze dotlenienie skóry. Dodatkowo spłyci zmarszczki i delikatnie wyrówna mniejsze linie. Pobudzona skóra będzie wyglądała młodo i zdrowo. Dodatkowo w zestawie znajdziesz preparat zmniejszający pory i napinający skórę wokół nich, który da natychmiastowe ukojenie skórze po zabiegu.
Skóra po zastosowaniu peelingu staje się szczególnie podatna na działanie składników odżywczych zawartych w kremach i maseczkach. Ten sam preparat, który nie daje efektów, stosowany po peelingu może przynieść wspaniałe rezultaty.
Kochana to już wszystko, jeśli chodzi o codzienną rutynę pielęgnacyjną. Nie zajmuje ona zbyt wiele czasu. Dosłownie 5 minut rano i wieczorem, a rezultaty systematycznej pracy, zobaczysz już po kilku tygodniach. To niesamowite, jak bardzo potrafi się zmieni, wygładzić i napiąć, odpowiednio pielęgnowana skóra. Wiem coś o tym, ponieważ kiedyś nie dbałam w ten sposób o siebie i moja twarz nie wyglądała najlepiej. Od kiedy regularnie stosuję tę podstawę, moja buzia jest dużo młodsza, co potwierdzają moje znajome, pytając co się stało z moją twarzą, że taka inna. To bardzo miłe odpowiadać na takie pytania…
Wszystkie omawiane produkty możesz nabyć u mnie. Zapraszam Cię też serdecznie do wypróbowania kosmetyków Mary Kay podczas spotkań on-line i na żywo. Napisz, lub zadzwoń do mnie: 794946255