Skąd wiemy, że idzie jesień? Ano stąd, że zdrowe dotąd dzieciaki, zaczynają kichać i prychać. Przyciągają ze szkoły wirusiska aż miło! Znów w ruch pójdą wszelkie znane mi sposoby na przeziębienie.
Wracają dawno nie słyszane, a jakże utęsknione narzekania: „Mamooo… coś taka rozbita jestem. Boli mnie głowa i kości”. „Mamusia masz coś na gardło? Drapie mnie… Mogę nie ćwiczyć na wuefie?” Znacie to uczucie, gdy same nie wiecie, czy bardziej jesteście zmartwione, czy zdenerwowane? A na dodatek czujecie, że i Was łapie przeziębienie i na najchętniej zaszyłybyście się w mysią dziurę, a tu trzeba ogarnąć chorą rodzinę?
Chciałabym dzisiaj podzielić się z Wami moimi sposobami na uniknięcie przeziębienia, oraz metodami jakie stosuję, gdy do przeziębiania już doszło.
Jak zapobiegać przeziębieniu?
Dostosuj ubiór do pogody
Jesień to pora, gdy spotykamy się z dużymi różnicami temperatur, od bardzo zimnych poranków, do ciepłych dni. Często pada deszcz i wieje wiatr. Warto przed wyjściem do szkoły sprawdzić, czy nasze dziecko jest ubrane na cebulkę, by mogło się dowolnie doubrać, lub rozebrać. Czy ma kurtkę z kapturem i oddychające, ale nieprzemakalne buty.
Zadbaj o odpowiednią dietę i suplementy
W czasie gdy dzieci są narażone na ataki wirusów, dobrze by organizm był mocny i odporny. Do tego przyda się dieta pełna warzyw i owoców, szczególnie kiszonek, oraz pieczywa z pełnego przemiału. Ja podawałam też dzieciom w tym okresie tran w tabletkach i wyciąg z jeżówki w formie syropu. Można też podawać preparaty zawierające kultury bakterii, dla prawidłowego działania jelit, które w dużej mierze odpowiadają za odporność, a najlepiej robić samemu jogurt, ponieważ te kupne w większości tak na prawdę nie posiadają potrzebnych bakterii.
Wietrz pomieszczenia
Nie wiem czemu, ale jest dziwna tendencja do zamykania okien w szkołach i domach gdy jest trochę chłodniej, a już na pewno gdy ktoś jest przeziębiony. Ciekawe gdzie wtedy mają ulecieć bakterie i wirusy? Krążą sobie po pomieszczeniu w najlepsze i polują na kolejne osoby. Jeśli więc chcecie uniknąć przeziębień, wietrzcie często pomieszczenia.
Myj ręce
To takie oczywiste prawda? Ale nie każdy o tym pamięta. Wiele chorób (np. katar) przenosi się właśnie przez ręce.
Zadbaj o sen
Organizm wypoczęty, to silniejszy organizm. Pilnuj więc, by twoje dziecko kładło się spać wcześnie. Dobrze by nie grało w gry, czy nie oglądało emocjonujących filmów przed snem. Emocje utrudniają zasypianie.
A co, gdy przeziębienie zaatakuje?
Czosnek i miód – naturalne antybiotyki
Wiemy o tym nie od dzisiaj. Zróbmy dziecku kanapkę z miodem, lub gorące mleko z miodem. Czosnek możemy podać roztarty na toście, lub chlebku z masłem.
Uderzeniowa dawka witaminy C
Podobno witamina C nie ma wielkiego znaczenia w leczeniu przeziębień. Ja jednak widzę, że podanie dużej ilości witaminy C na raz pomaga. Wyczytałam, że to dlatego, że uszczelnia naczynia krwionośne i w ten sposób zabezpiecza organizm przed rozprzestrzenianiem.
Gorący sok malinowy z cytryną, napar z lipy – na obniżenie temperatury
Jeżeli pojawi się podwyższona temperatura można ją obniżyć podając gorący sok malinowy z cytryną, lub napar z lipy, a nawet herbatę z cytryną. Grunt, żeby chorowitek się spocił, co w efekcie obniży temperaturę.
Szałwia na bolące gardło
Bardzo niedoceniana, a wspaniała szałwia. Wystarczy zrobić napar, wystudzić i płukać nim gardło kilka razy dziennie. Pomaga natychmiast.
Zostaw dziecko w domu
Wiem, że to często straszny kłopot, ale zostawienie chorej pociechy w domu, jest mega ważne. Nie łapie kolejnych wirusów i samo nie roznosi. Ale też może po prostu odpocząć. Kiedyś chory leżał w łóżku by się wyleczyć. To miało sens. Gdy organizm choruje zużywa wiele energii na walkę z chorobą, nie obciążajmy go więc dodatkowym wysiłkiem.
Mam nadzieję, że ta garść porad na coś Wam się przyda. Chętnie też poczytam o waszych sposobach na przeziębienia.
Dbajcie o siebie i swoje dzieci Kochane. Zdrówka życzę, bo zdrówko najważniejsze 🙂