Nareszcie trochę popadało. Ostatnie susze sprawiły, że zaczęłam oszczędzać wodę. Bardzo martwi mnie to dość nagłe wysuszenie, jakie nastąpiło w ciągu ostatnich lat. Woda jest mi bliska. Może dlatego, że jestem spod znaku ryb, a może dlatego, że jako żeglarz i miłośniczka kajaków, uwielbiam jej bliskość? A może dlatego, że czuję jak wielkie znaczenie ma dla wszystkich istot żywych?
Ekolodzy biją na alarm, upatrując problemów z wodą w zanieczyszczeniu środowiska, ociepleniu klimatu, oraz złego gospodarowania zasobami wodnymi.
Zaczyna brakować wody w rzekach i wodach gruntowych. Pomijając rosnące ceny żywności, przez suszę rośnie liczba pożarów zabierających nam lasy i ich mieszkańców, zabijając całe ekostystemy. Brak wody staje się coraz dotkliwszy.
Ja jedna, mała istota niewiele mogę zrobić dla globalnego środowiska.
Staram się segregować śmieci i nie tworzyć ich więcej, niż to konieczne, nie palę w kominku bez potrzeby i… oszczędzam wodę. Wiem, że świata nie zbawię, ale chociaż na moją, małą domową skalę, mogę choć trochę się przydać. Ty tak samo. Jeśli ja, Ty i kolejne osoby zaczniemy pilnować takich małych rzeczy, już nie będziemy pojedynczymi, maluczkimi. Stworzymy masę, która będzie miała znaczenie i przydamy się na coś przyrodzie.
Jak więc oszczędzać wodę ?
- Zakręcaj kran podczas mycia zębów, odkręcając tylko wtedy, gdy woda jest potrzebna.
- Kąp się pod prysznicem. Taka kąpiel zużywa znacznie mniej wody, niż (bądź co bądź przyjemna) kąpiel w wannie
- Wodą pozostałą z gotowania klusek, ziemniaków itp, podlewaj kwiatki
- Używaj zmywarki i dbaj o to, by była pełna, gdy ją włączasz. Tak samo z resztą rób z
- pralką. Zawsze czekaj, aż będzie pełny wkład i używaj trybu eko
- W toalecie zamontuj spłuczkę z dwoma opcjami spuszczania wody. Pilnuj, by używać odpowiedniej opcji do potrzeb.
- Podłogi myj zazwyczaj bez detergentów. Po umyciu podłogi wodę możesz wylać na trawnik
- Jeśli mieszkasz w domu, zainstaluj przydomową oczyszczalnię ścieków, która po przefiltrowaniu odda wodę do gleby.
- Gdy myjesz ręce, lub zmywasz coś ręcznie, puszczaj niewielki strumień wody.
- Nie przesadzaj z częstotliwością mycia auta. A jak już musisz je umyć, rób to maksymalnie szybko odkręcając wodę tylko na spłukiwanie
- Rozsądnie podlewaj ogródek, tylko wtedy kiedy jest taka potrzeba i konkretne miejsca. Zraszacz schowaj głęboko. Nie musisz podlewać chodnika za płotem (taki widoczek ostatnio mi się nasunął), albo chwastów u sąsiada.
- Łap deszczówkę! Podlewaj nią ogródek, lub roślinki w domu. Myj nią włosy (są miękkie i puszyste po takiej wodzie), używaj do mycia podłóg. Nie zawsze musisz używać wody z kranu.
A przy okazji, gdy będziesz łapać wodę, zostaw trochę w misce dla ptaków, kotów, bezpańskich psów, albo na spodku dla owadów. Taki mały gest solidarności z naszymi braćmi mniejszymi.