Kajakiem po Pilicy, czyli aktywna niehandlowa niedziela

Kasia Potargana
A+A-
Reset

Korzystając z pięknego lata tej wiosny, wybraliśmy się na spływ kajakiem po Pilicy. Zadziwił nas tłum na przystani pełnej rodzin z dziećmi. Po chwili zastanowienia, nastąpiło olśnienie: niehandlowa niedziela! Rodzinki przeniosły się z centrów handlowych na łono natury. 

No i bardzo pięknie. Bo kajaczkiem pływa się razem, czasem trzeba sobie wzajemnie pomóc, czasem pościgać mama z synkiem kontra tata z córką. Można się pokąpać i pobawić razem na świeżym powietrzu. Fajnie też na kajak wybrać się z przyjaciółmi, we dwójkę, a nawet samemu. Nie tracimy kasy w centrum handlowym, oczy napawamy pięknymi widokami i zielenią. A jak wiadomo zieleń jest zbawienna dla oczu. Ptaszki ćwierkają, słonko świeci i ogólnie jest miło. Pilica jest bardzo przyjazną rzeką dla osób początkujących i dla rodzin z dziećmi. Urzeka nas pięknymi widokami, przeloty między punktami odbioru nie są długie. Na początek mogę polecić np. odcinek Spała – Inowłódz,(1-2 godziny płynięcia). Rzeka jest dość płytka i ma spokojny nurt. Obfituje w dużą ilość miejsc do zrobienia sobie przerwy na piknik i wykąpania. Płynie przez ciekawe tereny, ale to już temat na osobny wpis.

Bardzo lubię spływy kajakowe. Jest to świetny,  i w sumie dość niedrogi sposób na spędzenie wolnego dnia. A do tego nie wymaga specjalnych umiejętności, czy kwalifikacji. Jeśli jeszcze tego nie próbowaliście, ten artykuł jest dla Was.

Zastanawiacie się jak się zabrać za zorganizowanie sobie takiego spływu kajakowego? Otóż jest to bardzo proste. Szukacie w promieniu do 100 km od swojego miejsca zamieszkania rzeki, a następnie wpisujecie w Google: „kajaki” i nazwę tej rzeki. Dzwonicie do firmy, którą tam znajdziecie, umawiacie się na datę i godzinę i sprawa załatwiona. Zazwyczaj w promieniu 100 km, a nawet bliżej powinna się znaleźć jakaś rzeka, lub rzeczka nadająca się na kajaki. Dlaczego akurat w promieniu 100 km? Żeby nie tracić czasu i funduszy na dojazd, oczywiście.

No tak, ale jaką rzekę wybrać? Zanim wybierzecie rzekę, podpowiem, iż zazwyczaj im rzeka szersza, tym łatwiejsza. Nurt właściwie sam niesie kajak, a naszym zadaniem jest tylko pilnowanie by rzeka nie zniosła nas na brzeg, albo na innych kajakarzy. Mieszkam w centrum i dla moich sąsiadów dobrą opcją będzie Pilica, lub Warta. To bezpieczne rzeki w sam raz na spędzenie aktywnej niedzieli z dziećmi, oraz dla osób początkujących w kajakarstwie.

Jeśli macie ochotę się trochę pobawić, a nawet powalczyć z żywiołem, wybierajcie rzeki mniejsze,węższe, płynące wśród lasów. Przyroda zadba, abyście się nie nudzili. Na drodze napotkacie korzenie i kamienie czasem ledwo wystające z wody, zwalone drzewa, płycizny. Trzeba więc będzie czasem mocniej machnąć wiosłem, a czasem wyjść z kajaka, by przenieść sprzęt  przez przeszkodę. W mojej okolicy takie rzeczki nadające się do zabawy to  np. Luciąża i Czarna, Widawka, albo Rawka. Ale też bym nie demonizowała tego typu szlaków. Na nich również spotykam osoby dopiero zaczynające przygodę z kajakami, oraz dzieci. Potrzebny jest tu tylko trochę większy rozsądek, przewidywanie i odrobina techniki. Rzeki są płytkie, więc trudno się utopić. Raczej walczymy by kajak się nie wywrócił, rzeczy nie potopiły, a my żebyśmy wrócili bez podrapań. Poza niezapomnianymi przygodami takie rzeczki oferują niesamowite widoki, ciszę i czystą wodę.

Jak wygląda organizacja spływu?

Zazwyczaj umawiamy się z firmą wynajmującą kajaki na spotkanie w miejscu z którego wyruszamy na wodę, dopływamy do umówionego miejsca, z którego organizator odbiera nas i kajak busikiem, i dowozi do punktu wyjścia, lub na odwrót. Zostajemy wywiezieni busem do punktu startu, a kończymy spływ, tam gdzie zostawiliśmy  swoje auto (bez auta też się da, trzeba tylko ogarnąć pociąg lub PKS). Zazwyczaj jest kilka możliwości wyboru miejsca zakończenia spływu, więc spływ może trwać godzinę, lub klika. Dobrze jest zapytać firmę wynajmującą kajak, czego możemy spodziewać się na rzece i jaki jest przewidywany średni czas spływu. Koszt wynajęcia na jeden dzień kajaka dwuosobowego z dowozem to ok 60-70 zł w moim regionie.

Jaki kajak? Obecnie większość firm oferuje lekkie kajaki plastikowe z aluminiowymi wiosłami, ale spotkałam się niedawno właśnie na Pilicy z kajakami starego typu, laminatowymi z wiosłami drewnianymi. Przynajmniej paniom i dzieciakom nie polecam. Strasznie ciężkie. Wybierając wiosło, sprawdź czy są na  nim krążki powyżej płatu wiosła, które chronią przed spływaniem wody po wiośle do rękawa. Wypożyczalnie do kajaka dodają także kamizelki ratunkowe.

Jak przygotować się do spływu kajakowego.

Na pewno warto przygotować się na różne warunki pogodowe.

  • Nawet jak się piękne słońce warto zabrać  ze sobą plastikowe płaszcze przeciwdeszczowe. Nie zajmują wiele miejsca, a mogą być bardzo przydatne. Nie zawsze jest możliwość schowania się od razu, gdy zacznie padać, a płynąć mokrym gdy pada i jest chłodno to nic miłego.
  • Weźcie też koniecznie krem z filtrem przeciwsłonecznym. Dzisiaj pływaliśmy przy dość pochmurnym niebie a i tak wróciliśmy opaleni.
  • Kostium kąpielowy
  • Nakrycie głowy (szczególnie na szerokie rzeki, gdzie nie ma cienia)
  • Zmianę odzieży do zostawienia w aucie (jak przypadkiem się zmoczycie, będzie na powrót jak znalazł)
  • Buty w których można wejść do wody (bezpieczniej dla stóp)
  • Płyn na komary też bywa przydatny
  • Na telefon i/lub dokumenty warto zakupić specjalny pokrowiec, ale może też być zwykła torebka strunówka
  • Rzeczy, które wkładamy do kajaka dobrze jest zabezpieczyć przed zamoczeniem. Dobrze sprawdzają się duże, grube worki na śmieci, lub specjalne worki nieprzemakalne dla kajakarzy i żeglarzy.
  • Coś do picia i jedzenia
  • Ręcznik

Ja zabieram jeszcze koc piknikowy, a czasem jednorazowego grilla. Fajnie posiedzieć w lesie i odpocząć na lądzie w trakcie spływu.

Tak przygotowani możecie wspaniale spędzić niehadlową niedzielę na kajaczkach i wrócić wieczorem pełni wrażeń.

Do zobaczenia na wodzie.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Zobacz także