Halloween coraz bliżej, a pewnie część z Was już dzisiaj urządza imprezkę z tej okazji. Macie już pomysły na zabawy . Podrzucam zatem pomysł na mumie z parówek łatwą, szybką w wykonaniu, przekąskę, która świetnie wpisze się w straszny klimat waszego przyjęcia.
Przepis zdobyłam podczas hallowen’owej Zumby, którą dorocznie sobie urządzamy z moimi kursantkami, aby mieć pretekst do wygłupów i szaleństwa. Bo każdy powód jest dobry, żeby na chwilkę znów być dzieckiem, prawda?
Mumie zrobiła Sylwia, która jest mistrzynią tortów, a tu proszę, okazuje się, że z parówkami też sobie radzi. 😉
Składniki:
- paczka parówek
- gotowe ciasto francuskie
- łyżeczka gęstego majonezu
Wykonanie:
- Parówki obieramy z folii i przekrawamy na pół (lub na 3, jeśli są długie)
- Ciasto rozwijamy z rolki i kroimy na cieniutkie, długie paski
- Rozgrzewamy piekarnik do 180 st. C
- Blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia
- Parówki owijamy ciastem tak, by przypominały mumie i układamy na blaszce w dość dużych odległościach, żeby mumie się nie posklejały
- Pieczemy aż ciasto uzyska złoty kolor
- Wyjmujemy z piekarnika, czekamy aż mumie wystygną i wykładamy na tackę
- Nabieramy majonez do strzykawki i robimy kleksiki udające oczy. Jak nie macie strzykawki, możecie nabierać majonez na czubek noża
Gotowe.
Życzę Wam wspaniałej zabawy. Przynajmniej takiej, jaką miałam z moimi dziewczynami w ubiegły czwartek:)
Zobacz też Jak zrobić pajęczynę i inne dekoracje na Halloween