Maść z liści czarnego bzu to doskonały środek na otarcia, siniaki i podrażnienia. Zrób ją sobie teraz, ponieważ koniec czerwca to ostatnia chwila na zbieranie liści czarnego bzu, by były jak najbardziej wartościowe.
czarny bez
Placuszki z kwiatów czarnego bzu w czerwcu muszą być! Ach ten czarny bez! Obok truskawek, druga pozycja w moim domu, którą eksploatujemy na wszelkie sposoby w czerwcu. Produkcja soku cały czas w toku. Nalewka nastawiona, maść z liści gotowa ( w przyszłym tygodniu podam przepis), trzeba też usmażyć placuszki.
Syrop z kwiatów czarnego bzu, a później sok z jego owoców, robiła zawsze moja babcia, a później, gdy tylko zaczynał się okres przeziębień, poiła nas jednym i drugim. Pyszne to było i czasem udawałam podziębioną, żeby babcia dała mi się napić syropku. Babcia śmiała się i udawała, że mi wierzy, a następnie dawała łyżeczkę syropu, lub sok rozcieńczony w gorącej wodzie.
Ocet jest nam znany już od tysięcy lat i wykorzystywany ze względu na walory smakowe w kuchni. Nie tylko służył, jako przyprawa, ale nawet był stosowany, jako napój i powszechnie pito go rozcieńczonego z wodą. Od zawsze też znane są jego właściwości prozdrowotne.