krem

Obiecałam i obietnicy dotrzymuję. Dzisiaj podpowiadam, jak zrobić krem nagietkowy. Krem będzie leciusieńki i puszysty. Będzie pięknie się wchłaniał i pielęgnował twoją cerę, niezależnie od tego, czy masz cerę przesuszoną, skłonną do podrażnień, czy przetłuszczania się. Bo nagietek ma to do siebie, że leczy, oraz wspaniale pielęgnuje i wspiera każdy rodzaj cery.

Używając roślinnych nierafinowanych olei, czy ich bardziej przyjaznej formy, kremów, lub innych kosmetyków na ich bazie, dajesz sobie najlepsze, co stworzyła dla twojej skóry natura, nie wydając fortuny i nie trując swojego organizmu. Bo nie wiem, czy wiesz, że skóra to nasz największy organ. Warto więc zadbać o niego zdrowo go odżywiając, nie tylko od wewnątrz, ale i od zewnątrz. Podrzucam Ci kolejne oleje. Wybieraj, przebieraj.

Oleje w kosmetykach to temat tak bogaty, że nawet gruba książka by go nie wyczerpała. Ogólnie rzecz biorąc wszystkie oleje posiadają zdolności pielęgnacyjne i wszystkie nawilżają. I jeśli posiadasz skórę normalną, to właściwie wszystko jedno, jakiego oleju używasz. Jeżeli jednak twoja skóra wymaga szczególnej pielęgnacji, warto byś dobrała olej o dodatkowych właściwościach, które będzie najlepszy dla twojej skóry.