„Skazanie” Remigiusza Mroza trafiłam całkiem przypadkiem. Nie jestem fanką seriali, ani powieści kryminalnych. Dotychczas jedynie słyszałam o Chyłce – bohaterce powieści i serialu, jedynie z telewizyjnych zapowiedzi, oraz rozmów ze znajomymi będącymi zwolennikami prozy Remigiusza Mroza. Kojarzyłam więc zarówno autora, jak i jego serię.Jednak nie miałam zielonego pojęcia co to za seria. I nawet byłam ciekawa, co chodzi w z tymi opowieściami o Chyłce, skoro mają tylu fanów.
książka
Czy istnieją anioły? Nie wiem, choć mam nadzieję, że tak. Ale gdyby istniały, chciałabym, aby były jak anioły z książek Hanny Urbankowskiej.
„Love Rosie” – Cecelii Ahern, to idealna książka na wakacje. Zasugerowała mi ją znajoma, gdy poprosiłam, o polecenie wakacyjnej lektury, która pozwoli przez chwilę pobyć 3 cm nad ziemią. Początkowo podchodziłam do niej z dużym dystansem. Oceniając książkę po okładce, myślałam, że to raczej lektura dla nastolatek. Nawet moje córki widząc, co wyciągam z walizki, spojrzały na siebie wymownie i zaczęły się śmiać.
Moja mama kocha czytać książki. Jednak tak bardzo popsuł się jej wzrok, że widzi tylko druk dużymi literami. Na długie lata musiała więc rozstać się z książkami, które drukowane są zazwyczaj tak małym drukiem, że wszystko jej się zlewało.
Na „Zasady Magii” – Alice Hoffman, wpadłam buszując w pobliskiej księgarni. Akurat byłam po obejrzeniu filmu „Totalna Magia” z Sandrą Bullock i Nicole Kidman, na podstawie książki tej samej autorki. Zwróciłam więc uwagę na „Totalną magię”, która leżała na jednej z półek. Pomyślałam jednak, że skoro tę historię już znam, kupię sobie inną pozycję Alice Hoffman i tak w moich rękach znalazły się „Zasady Magii”.
„Telefon od anioła” Guilaume’a Musso, to moja pierwsza powieść tego, jakże popularnego autora i pierwszy audiobook. Dlatego moja dzisiejsza, jak zawsze subiektywna, recenzja będzie o samej książce i troszkę o odbiorze jej w formie audiobooka.
Zestaw prezentowy od znanej marki z branży mody męskiej to doskonały pomysł na podarunek dla stylowego mężczyzny. Wystarczy przewiązać go wstążką i – gotowe! Robimy przegląd bogatej oferty sklepów i podpowiadamy, jaki prezent na walentynki wybrać, by zachwycić nawet najbardziej wybrednego pana.
Przeczytałam ostatnio „Kwaśne pomarańcze” Oskara Edena. I muszę powiedzieć, że dla mnie to spory powiew świeżości wśród wychodzących ostatnio polskich powieści.
Wiecie, czas chorowania, a właściwie rekonwalescencji może być całkiem przyjemny. Pomijając pewne w tej sytuacji dolegliwości i utrudnienia, oczywiście. Wreszcie mogę wyhamować i zając się rzeczami, na które w normalnym…
- 1
- 2