Wieczorem padasz nieżywa na łóżko z myślą ” dlaczego u licha, wszyscy inni są ważniejsi od Ciebie?”. Dlaczego ciągle musisz kogoś zadowalać, spełniać jego potrzeby? A gdzie twoje własne? Czy Ty się w ogóle nie liczysz?! Mam dla Ciebie złą wiadomość: Nie liczysz się.