Już od dawna chodziła za mną zapiekanka chłopska, jaką przyrządzała moja mama w dawnych czasach. Zdarzało się bowiem, że w domu nie było nic konkretnego i w sensownych ilościach, żeby zrobić klasyczny obiad, a do wypłaty trzeba było kilka dni poczekać, by kupić produkty. Czasem też po prostu nie udało się kupić mięsa, czy innych składników. Wtedy moja mama zaglądała i do lodówki i tworzyła z tego, co było.
z żółtym serem
Gdy przed Tobą wyczerpujący dzień, albo właśnie zaczyna się leniwa niedziela, jeszcze śpi ukochana osoba i zastanawiasz się jakie pyszne śniadanie jej podasz do łóżka, przygotuj omlet. Omlet jest najlepszy…