W moim domu pojawiło się nowe urządzenie, które może się okazać całkiem przydatne, szczególnie w okresie, gdy nasz organizm powoli zaczyna cierpieć na brak witamin. Przedstawiam Wam zatem moje wsparcie w walce o dobre samopoczucie na przednówku, wyciskarkę wolnoobrotową Hurom One Stop (H-AI).
Pierwsze wrażenia, po wyjęciu wyciskarki z pudełka i złożeniu, są dwa: dość szybko i intuicyjnie można ją złożyć, co dla mnie raczej a-technicznej osoby, jest istotne, oraz pionowa, idąca bardziej w górę, niż w szerokość konstrukcja, co pozwoli trzymać ją na blacie na stałe, gdyż zajmuje niewiele miejsca. Do tego przyjemna, dyskretna kolorystyka. Ogólnie na plus.
Byłam ciekawa jak pracuje ta wyciskarka, ponieważ przed zamówieniem jej trochę sobie o niej poczytałam i chciałam sprawdzić, czy rzeczywiście wolnoobrotowa wyciskarka Hurom One Stop (H-AI) jest tak innowacyjna i wygodna w działaniu, jak pisze producent.
Szczegółem, odróżniającym ten model od jej poprzedników Hurom Alpha i Alpha plus, który od razu się rzuca w oczy, to duża misa wrzutowa zamiast podajnika. Misa ma 12 cm szerokości, łatwo więc wrzucić do niej wszystkie składniki soku na raz. Nie trzeba stać nad wyciskarką i wkładać warzyw, czy owoców po kolei.
Owoce poprzez system specjalnie ułożonych pod kątem noży i dna misy, przechodzą do przemyślnie skonstruowanego ślimaka, który przemieszcza składniki w dół jednocześnie dociskając do ścianek metalowych filtrów i wyciskając sok. Do najniższej misy spadają już mocno wyciśnięte i nieprzydatne resztki.Oszczędność czasu i wygoda duża. Wrzucasz, włączasz i zajmujesz się swoimi sprawami. Drugi plus.
W komplecie znajduje się też tradycyjny podajnik, który przydaje się w przypadku włóknistych warzyw takich jak seler naciowy, czy marchew, jeśli byście woleli działać w sposób tradycyjny.
Od strony obsługi też pozytywnie. Pokrętło włącznika, zamykanie, przełącznik wyboru między sokiem klarownym, a gęstym sokiem są tak łatwo dostępne, że można je obsługiwać nawet w rękawicach kuchennych.
Kranik na sok jest ustawiony pod kątem, co uniemożliwia pozostawanie soku w podajniku, który w całości przelewa się do pojemnika na sok. Kranik ma też dobre zamknięcie ze stali nierdzewnej. Nie ma obawy, że wyleje się więcej, niż potrzebujemy.
W opakowaniu znalazłam nawet książeczkę z przepisami, w której były receptury różnych koktajli, lodów i innych przysmaków. Ale że hołduję prostocie i mam leniwe usposobienie postanowiłam zrobić sok trzyskładnikowy własnego pomysłu.
Wzięłam się więc do produkcji soczku. Umyłam i przekroiłam na cztery jabłko, do tego obrana pomarańcza podzielona na cząstki i pęczek pietruszki, pokrojony na na odcinki ok 4 cm. Wrzuciłam wszystko razem do misy. Zamknęłam, włączyłam opcję soku gęstego i po 2 minutach miałam gotowy pyszny, zdrowy, pełen witamin i odżywczych składników sok.
Sok wypiłam ze smakiem, ale jak pomyślałam o myciu tych wszystkich części, to zrobiło mi się słabo. Niesłusznie. Mycie trwało mniej więcej tyle co produkcja soku. Rozkręciłam wyciskarkę, każdą część z łatwością opłukałam i po wszystkim. W ten sposób to ja mogę soki robić: bez wysiłku i bałaganu, szybko mimo wolnych obrotów.
Muszę powiedzieć, że wyciskarka Hurom One Stop (H-AI), to naprawdę fajne urządzenie. Przemyślane w każdym calu. Ale nic dziwnego skoro istnieją na rynku już od 1974 roku. W takim czasie można nabyć doświadczenia i dojść do perfekcji.
Jeśli spodobało Wam się to, co przeczytaliście i zastanawiacie się nad kupnem tej wyciskarki polecam odwiedzić stronę producenta https://hurom.pl/
Enjoy 🙂