Już jest Thermomix TM7 794946255
Myśli Potarganej
  • Gotuj z Thermomix
    • Thermomix TM7
    • Thermomix TM7 kontra TM6
    • Moja przygoda z Thermomix
    • Mój profil w Thermomix
    • Jak kupić Thermomix?
    • Thermomix – cena i formy płatności
    • Thermomix – Porady
    • Cookidoo – Bogactwo inspiracji
    • Thermomix i dieta
    • Jak zostać przedstawicielem Thermomix
  • Kuchnia
    • Przepisy na Thermomix
    • Przez żołądek do zdrowia
    • Dania fit
    • Sałatki i surówki
    • Wegetariańskie
    • Na słodko
    • Chleby i bułki
    • Dania obiadowe
    • Zupy
    • Śniadanie
    • Na imprezę
    • Przetwory i napoje
    • Dookoła kuchni
  • Podróże
    • Podróże zagraniczne
    • Podróże po Polsce
    • Podróżnicze ABC
    • Sport i turystyka
  • Sztuka życia
    • Rozwój osobisty
    • Rozwój duchowy
    • Psychologia i emocje
    • Relacje i komunikacja
    • Pasje i inspiracje
    • Styl życia i harmonia
  • Zdrowie i uroda
    • Dieta i odżywianie
    • Kosmetyki i uroda
    • Pielęgnacja ciała
    • Zdrowie i odporność
    • Zdrowy styl życia
  • Lifestyle
    • Muzyka
    • Książki
    • Film i teatr
    • Porady
    • Edukacja
    • Praca i finanse
    • Zwierzaki
  • DIY
    • Pomysły do domu
    • Pomysły na prezent
    • Do zrobienia z dziećmi
    • Decoupage
    • Zrobione na szydełku
    • Domowe kosmetyki
    • Inne inspiracje
    • Moje wyroby
  • Dom i ogród
  • Dzieci i rodzina
  • Moda
Podróże

Zwiedzanie Zakynthos – cz. 3 – północ i zachód

Kasia Potargana 8 stycznia 2020
Kasia Potargana 8 stycznia 2020
A+A-
Reset
2,3K

Po dniu odpoczynku na plaży w Argassi kontynuowaliśmy zwiedzanie Zakynthos. Tym razem przesiedliśmy się do samochodu, ponieważ słyszeliśmy, że na stromych serpentynach północnej części wyspy quadem można się nieźle namęczyć. I powiem, że była to dobra decyzja, ponieważ rzeczywiście ta część Zante obfituje w bardzo strome, a do tego wąskie podjazdy, oraz ostre zakręty.

Czwartego dnia

Udaliśmy się malowniczą drogą wzdłuż wybrzeża na północ. Naszym głównym celem były Błękitne Jaskinie (Blue Caves), jedna ze sztandarowych atrakcji Zakynthos. Po drodze zaś chcieliśmy odwiedzić kilka zatoczek w celu miłego plażowania i z nadzieją na snurkowanie. Nasz pierwszy postój to

Jeśli podoba Ci się moja praca - doceń to i...
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Plaża Xygia

do której schodzi się po stromych schodkach z tawerny o tej samej nazwie. Tawerna to duże słowo. Raczej budka z sokami, przekąskami, kilkoma krzesłami i hamakiem, ale tak klimatycznie zaaranżowana, że możemy się zgodzić na słowo tawerna. Przy tawernie uważny obserwator zauważy ciekawy wynalazek skonstruowany z części rowerowych, linki i koszyka, służący do transportowania na plażę różnych dobrodziejstw. Nie ma się co dziwić. Bieganie po tych schodach w tę i z powrotem albo da kondycję, albo zawał.

Xygia słynie z właściwości leczniczych, gdyż woda w zatoce zawiera związki siarki. Ciekawa byłam, czy to prawda, że zapach tej plaży nie jest zachęcający. I trochę się zawiodłam, bo nie cuchnęło tak bardzo, jak legendy głoszą.

Plaża jest niewielka i spokojna. Położona wśród skał i niezbyt zatłoczona. Naprawdę przyjemne miejsce.

  • Xigia
  • xigia 2
  • xigia 1

Z Xygii wypływają stateczki na Błękitne Jaskinie i do Zatoki Wraku. My jednak chcieliśmy płynąć jak najkrócej, by nie tracić dnia na puste przeloty. Gdy już trochę poleniuchowaliśmy i zadbaliśmy o nasze ciała poddając je siarkowym kąpielom, udaliśmy się dalej ku maleńkiej, schowanej zatoczce o nazwie

Mikro Nisi

Zatoczka ukryta jest za tawerną i mini portem o tej samej nazwie. Trzeba mocno wypatrywać tej zatoczki i nie poddawać się. Warto ją bowiem odwiedzić. Wchodzi się na nią po kamiennych schodkach biegnących po skałkach tuż nad wodą. Mikro Nisi jest naprawdę mikro. Jest tak maleńka, że czworo ludzi na niej to już tłok. Przez chwilę udało nam się być na niej jedynymi gośćmi, ale nie za długo. Zatoczka obfituje bowiem w morskie żyjątka, co przyciąga amatorów snurkowania.

  • mikro nisi
  • mikro nisi1
  • mikro nisi2
  • mikro nisi3

Gdy już się napatrzyliśmy na podwodny świat, postanowiliśmy zdobyć najbardziej wysunięty na północ punkt wyspy, czyli

Przylądek Skinari

Przylądek Skinari, słynie z kilku rzeczy. Znajduje się tam latarnia morska, którą widzieliśmy z daleka – jakoś nie mogliśmy znaleźć ścieżki do niej prowadzącej. Ze Skinari najlepiej też widać Kefalonię, która tutaj jest naprawdę blisko. No i na Skinari są wiatraki. Jako miłośniczka nie tylko wody, ale i wiatru, nie mogłam się doczekać, by je zobaczyć. Fajne są, choć mocno komercyjne i nie do końca jestem przekonana, czy są stare i kiedyś pracowały, ale na pewno wyglądają malowniczo. Tuż obok znajduje się tawerna z cudownym widokiem na wiatraki i na piękne, białe klify. Bardzo byliśmy nastawieni, żeby właśnie tutaj zjeść obiad. Ale tawerna okazała się wielkim rozczarowaniem. Oprócz widoków niewiele miała do zaoferowania. Menu typu fast food. Brzydki wystrój. Wysokie ceny i kelnerzy niezainteresowani gośćmi. Po 15 minutach czekania, aż ktoś do nas podejdzie, zniesmaczeni udaliśmy się do tawerny Faros, która znajduje się na raostaju dróg pomiędzy wiatrakami, a drogą sam czubek przylądka. I to miejsce podobało nam się bardzo. Pod każdym względem.

  • skinari3
  • skinari2
  • skinari1
  • Skinari

Ze Skinari można wziąć rejs do Błękitnych Jaskiń, które znajdują się dokładnie pod tawerną i wiatrakami. Ale i tutaj spotkał nas zawód. Długa kolejka do tzw kasy, niemiła pani, zniecierpliwiona naporem turystów i ceny wcale nie niskie, spowodowały, że zawróciliśmy i pojechaliśmy do

Agios Nikolaos Port

by tam poszukać jakiejś łodzi. Agios Nikolaos to przemiłe miejsce. Wzdłuż ulicy znajduje się kilka punktów sprzedaży biletów na rejsy do Błękitnych Jaskiń i Zatoki Wraku, oraz tawern wystawiających swoje stoły prosto pod oliwne drzewka tuż przy brzegu morza. Kilkanaście jachtów zacumowanych do nabrzeża (jakże miły widok memu sercu).

  • Agios Nikolaos port.j1pg
  • Agios Nikolaos port.j2pg
  • Agios Nikolaos port
  • b%C5%82ekitne jaskinie

Atmosfera spokoju i sielskich wakacji bez pośpiechu, to chyba najlepsze określenie dla tego miejsca. Właśnie stąd wzięliśmy mini rejs do

Błękitnych Jaskiń

I tu dopisało nam szczęście. Nasz skipper przemiły człowiek. Opowiadał nam łamaną angielszczyzną o jaskiniach i ich historii. Były legendy i ciekawostki. Z niesamowitą precyzją, którą jako żeglarz, szczególnie doceniam, wpływał do jaskiń mając po bokach po kilka centymetrów zapasu by nie otrzeć burt o skały. A po co wpływał? Aby pokazać nam błękitne jak niebo plamy wody, które pojawiały się mimo braku słonecznego światła, oraz koralowce przyczepione do ścian jaskiń.

b%C5%82%C4%99kitne jaskinie 1

Błękitne Jaskinie stanowiły punkt kulminacyjny tego dnia, a jeszcze zostało nam trochę czasu. Dlatego w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się jeszcze na kąpiel i opalanie w ostatnich promieniach słońca na plaży

Makris Galios

Makris Galios też jest przyjemną zatoką. Tuż przy plaży znajdują się niewielkie jaskinie, które można śmiało odwiedzić wpław. Co też z ochotą uczyniłam. A po ich zdobyciu wylegiwałam się z Karolem na gładziutkich otoczakach wypełniających plażę. Ta część Zakynthos opanowana jest przez Włochów. Z przyjemnością więc leżałam i słuchałam cudownej muzyki tego języka aż do zachodu słońca.

makris galios

Piąty – ostatni dzień

przeznaczyliśmy na zachodnią część wyspy, ciekawi ile miejsc uda nam się odwiedzić. Tym razem nie jechaliśmy nie wzdłuż wybrzeża, a przez górzysty, wypalony przez pożary, prawie nie zamieszkany interior. Z rzadka pojawiały się w oddali pojedyncze domy. Zastanawialiśmy się, jak trzeba być dzielnym by mieszkać na takim odludziu. Choć odległości na Zakytnhos są niewielkie, to kręte drogi sprawiają, że dojechanie z takich domostw, do chociażby sklepu po przysłowiowe „fajki” jest już wyzwaniem.

Volimes

Pierwszym przystankiem w naszej podróży było spokojne, wręcz senne miasteczko – Volimes. Jego mieszkańcy trudnią się szeroko pojętym rękodziełem. Cały rok tkają, haftują, szydełkują, lepią misy z gliny, by w okresie wakacyjnym zamienić swe domy i podwórka w stragany pełne przecudnych, oryginalnych wyrobów. Miałam wrażenie, że znalazłam się w rękodzielniczym raju. Gdybym mogła kupiłabym tam wszystko, a najchętniej nauczyła się czegoś nowego. Karol z trudem wyciagnął mnie z miasteczka i ruszyliśmy w stronę

  • volimes 1
  • volimes 2
  • volimes 3

Zatoki Wraku

Zatokę można podziwiać z wody, lub z góry. My wybraliśmy ten drugi sposób. Zbliżając się do punktu widokowego mijaliśmy samochodem umęczonych uczestników wycieczek zorganizowanych, wlekących się z, lub do autokarów stojących na parkingach w dość dużej odległości od punktu docelowego. Strasznie im współczuliśmy, bo dzień był upalny, a droga wiodła pod górkę.

Główny punkt widokowy, do którego dążą wycieczki to niewielki balkonik, do którego wiedzie długa, nawet kilkudziesięciominutowa kolejka. Myślałam, że jest to jedyny sposób zobaczenia zatoki, stanęliśmy więc karnie w ogonku. Czekaliśmy niedługo. Może dziesięć minut. Nasi następcy mieli mniej szczęścia. Przyjechało właśnie kilka autokarów i czas oczekiwania mocno się wydłużył. Na balkonik wchodzi sie maksymalnie po dwie osoby i szybko robi zdjęcie pod obstrzałem, napierających, zniecierpliwionych turystów. Jaki efekt?

zatoka wraku 1

Prawda, że udane zdjęcie? Kompletnie nic nie widać, hi hi.

Karol miał już dość łażenia w upale. Ja jednak postanowiłam sprawdzić, gdzie podąża część turystów i ruszyłam za nimi na sąsiednie wzgórze. Warto było. Wzgórze, samo będące okazałych klifem, okazało się wspaniałym miejscem do podziwiania Zatoki i pobliskich, imponujących, białych klifów. Nie klify i nie widoki jednak, budziły moje największe zainteresowanie, a turyści, którzy dla fajnego selfie ryzykowali życie. Czekałam tylko, aż co poniektórzy cofając się tyłem, by zrobić sobie dobre zdjęcie z Zatoką, spadną z niezabezpieczonego urwiska. Ponoć takich przypadków jest tam całkiem sporo…

Zatoka wraku 2

Po zgiełku Zatoki Wraku miłą odmianą był kolejny punkt naszej wycieczki, czyli

przydrożny klasztor

maleńki monastyr, znaleziony nieco przypadkowo, zaskakiwał ciszą. Brodaci mnisi od czasu do czasu przemierzali dziedziniec zajęci swoimi sprawami. Przed kaplicą wystawione na stole pamiątki i koszyk na zapłatę za nie uczyły zaufania do ludzkiej uczciwości. Miła chwila wyciszenia i zatrzymania w naszej mini podróży.

  • Anafonitria.2jpg
  • Anafonitria.3jpg
  • Anafonitria.4jpg
  • Anafonitria.5jpg
  • Anafonitria
  • Anafonitria.6jpg

Anafonitria

Początkowo myśleliśmy, że poprzedni klasztor to właśnie monastyr w Anafonitria. Jakież było nasze zdziwienie, gdy trafiliśmy na ten właściwy. Nieco większy, częściej odwiedzany przez turystów, ale równie piękny.

  • klasztor 1
  • klasztor 3

Tuż obok klasztoru znajduje się tawerna, w której zjedliśmy pyszny obiad i którą bardzo polecam, jak będziesz w okolicy. Obok nas przy stole odrabiał lekcje wnuczek właściciela, a później jadł obiad z rodziną w przyjaznej atmosferze. Aż przyjemnie było ich obserwować.

anafonitria tawerna 1

Najedzeni, ale i zmęczeni upałem, chcieliśmy się wreszcie wykąpać w morzu. Udaliśmy się więc do

Porto Vromi

Porto Vromi to dwie zatoczki przedzielone górzystym cypelkiem. Do każdej z zatoczek wjeżdża się z zupełnie innej drogi, którą dość wcześnie trzeba wybrać. My wybraliśmy część bardziej północną, do której jedzie się z Anafonitrii dość wąską i krętą drogą. Do części południowej dostaniesz się z miejscowości Maries. Porto Vromi słynie z jaskiń, z których jedna to jaskinia o nazwie Twarz Posejdona. Aby do niej dotrzeć, można wypożyczyć np. rower wodny. Ja postanowiłam dopłynąć do niej wpław i przy okazji zajrzeć za cypel, by zobaczyć jak wygląda druga strona Porto Vromi. Zatoka jest stosunkowo wąska, a przy jej spadzistych ścianach mieszka mnóstwo kolorowych ryb, ukwiały i jeżowce. Warto więc założyć maskę i trochę tam pomyszkować. Plaża również jest ciekawa i przypomina nieco muszlę amfiteatru. A jeśli lubisz skoki do wody, znajdziesz tu betonową platformę z mini trampoliną.

  • porto vromi 1
  • porto vromi 2
  • porto vromi 3
  • porto vromi 4

Do

Porto Limnionas

wiodła chyba najbardziej kręta, wąska i stroma droga, jaką kiedykolwiek jechałam. Czasami, wspinając się po niej naszym małym autkiem miałam wrażenie, że nie da rady dojechać do szczytu, który z resztą wydawał nam się końcem drogi, ponieważ było widniało tylko niebo na horyzoncie przed nami. Ani zakrętu, ani dalszego ciągu trasy nie widzieliśmy. Ale warto było. Porto Limnionas to miła zatoczka do plażowania, której także znajdziesz pełno ryb. To tutaj miałam spotkanie ze stworem, który przypominał węża morskiego i który napędził mi sporego stracha. Dzień powoli dobiegał końca, a chcieliśmy jeszcze zobaczyć

porto limnionas

Porto Roxa

Chyba najbardziej komercyjne miejsce do kąpieli po tej stronie wyspy. Znajdują się tutaj dwie tawerny przy, których funkcjonują dwie odmienne, acz kamieniste plaże. Jedna z tawern mieści się nad wąską zatoką o stromych skałach i wypuszczonych zeń drewnianych platformach, z których śmiałkowie skaczą do wody z wysokości kilku metrów. Druga położona jest na bardziej rozległym, płaskim terenie i oferuje łóżka balijskie, które w chylącym się do horyzontu słońcu, wyglądają nader romantycznie.

  • porto
  • porto

Do hotelu postanowiliśmy wrócić zjeżdżając nadal w dół wyspy. Przy okazji trafiliśmy na miejsce, z którego roztaczał się niesamowita panorama od Zatoki Laganas, aż po Zante Town.

Zakynhtos, mimo że jest niewielką wyspą, kryje w sobie tak wiele ciekawych miejsc, że aż byliśmy zaskoczeni. Tydzień pobytu tam zdecydowanie był za krótki. Nie zdążyliśmy zajrzeć jeszcze w kilka fajnych miejsc, a i plażowanie w zatoczkach mogłoby, być dłuższe. Może jeszcze tam wrócimy, gdy już zwiedzimy resztę Świata, by nacieszyć się spokojem zatoczek zachodniego wybrzeża, widokami, oraz odwiedzić miejsca, których nie widzieliśmy, kto wie?

zakynthos bezdro%C5%BCa

Wycieczki lokalne na Zakynthos i inne greckie wyspy kupisz online na seeplaces.com.

Jeśli zaciekawiło Cię Zakytnhos, zapraszam Cię do lektury poprzednich wpisów:

Zwiedzanie Zakynthos – cz.1 – co powinieneś wiedzieć

Zwiedzanie Zakynthos – cz.2 – południe wyspy



Dziękuję, że przeczytałaś(eś) ten tekst do końca. Chesz być na bieżąco? Obserwuj mnie w Wiadomościach Google.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Poleć 0 FacebookTwitterPinterestEmail
Gotuj z Thermomix TM7

Najnowsze wpisy

  • Pieczone warzywa korzeniowe z filetem z uda kurczaka

  • Kiedy sięgnąć po suplementy na wątrobę?

  • Zrób coś po raz pierwszy – majowe wyzwanie dla tych, które boją się zmian

  • Jak wspierać maturzystę bez dodatkowej presji?

  • Jajka faszerowane awokado i szczypiorkiem – lekka przekąska na majówkowe spotkania

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Youtube
  • Tiktok
  • O mnie
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Polityka prywatności

Inne nasze serwisy: Kosą po patelni - TwojeCentrum.pl

© 2018-2024 MYŚLI POTARGANEJ - Wszelkie prawa zastrzeżone - Kopiowanie i wykorzystywanie zdjęć oraz tekstów, bez pozwolenia autorki, zabronione.
Jestem oficjalnym przedstawicielem Thermomix - kupując u mnie masz gwarancję zakupu oryginalnych urządzeń. Strona ta zawiera moje doświadczenia w gotowaniu z wykorzystaniem urządzenia Thermomix. Treści tu zawarte nie przedstawiają oficjalnego stanowiska firmy Vorwerk Polska.

Zarządzaj zgodami plików cookie
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje serwisu. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych, oraz lista Partnerów, znajdują się w polityce prywatności.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}
  • Gotuj z Thermomix
    • Thermomix TM7
    • Thermomix TM7 kontra TM6
    • Moja przygoda z Thermomix
    • Mój profil w Thermomix
    • Jak kupić Thermomix?
    • Thermomix – cena i formy płatności
    • Thermomix – Porady
    • Cookidoo – Bogactwo inspiracji
    • Thermomix i dieta
    • Jak zostać przedstawicielem Thermomix
  • Kuchnia
    • Przepisy na Thermomix
    • Przez żołądek do zdrowia
    • Dania fit
    • Sałatki i surówki
    • Wegetariańskie
    • Na słodko
    • Chleby i bułki
    • Dania obiadowe
    • Zupy
    • Śniadanie
    • Na imprezę
    • Przetwory i napoje
    • Dookoła kuchni
  • Podróże
    • Podróże zagraniczne
    • Podróże po Polsce
    • Podróżnicze ABC
    • Sport i turystyka
  • Sztuka życia
    • Rozwój osobisty
    • Rozwój duchowy
    • Psychologia i emocje
    • Relacje i komunikacja
    • Pasje i inspiracje
    • Styl życia i harmonia
  • Zdrowie i uroda
    • Dieta i odżywianie
    • Kosmetyki i uroda
    • Pielęgnacja ciała
    • Zdrowie i odporność
    • Zdrowy styl życia
  • Lifestyle
    • Muzyka
    • Książki
    • Film i teatr
    • Porady
    • Edukacja
    • Praca i finanse
    • Zwierzaki
  • DIY
    • Pomysły do domu
    • Pomysły na prezent
    • Do zrobienia z dziećmi
    • Decoupage
    • Zrobione na szydełku
    • Domowe kosmetyki
    • Inne inspiracje
    • Moje wyroby
  • Dom i ogród
  • Dzieci i rodzina
  • Moda
wpDiscuz