2,2K
Moje mirabelkowe drzewo w tym roku wiosną wyglądało jak śliczna panna młoda. Całe ukwiecone na biało zapowiadało urodzaj na pyszne, małe, żółte śliweczki. I nie zawiodło. Moja kochana mirabelka. Wiosną cieszy oko, a latem i przez resztę roku – podniebienie. A to dzięki domowemu dżemowi z mirabelek, który zimą i jesienią niesie wspomnienie lata.
Lista zakupów:
- 1 kg owoców bez pestek
- 0,5 -0,7 kg cukru trzcinowego,lub białego (ilość cukru zależy od tego, czy wolicie mniej, czy bardziej słodki dżem)
- 1 opakowanie dżemixu
Przygotowanie:
- Owoce umyć, wydrylować
- Śliwki wrzucić do garnka, dodać Dżemix wg proporcji podanej na opakowaniu i mieszać aż do zagotowania
- Jak się zagotuje wyłączyć palnik, dodać cukier, wymieszać
- Zagotować ponownie, gotować przez kilka minut na najwyższym gazie
- Zmniejszyć gaz na najniższy i mieszać aż piana zniknie
- Dżem przelać do słoików, każdy z nich należy szybko zamknąć i położyć do góry dnem i tak zostawić aż ostygnie
- Słoiki można zawekować, czyli gotować w garnku z wodą
Smacznego 🙂