Wspaniale jest móc wyjść na jogę i trenować pod okiem instruktora. Jednak czasami joga w domu to jedyne wyjście. Szczególnie dla mam, które w swoim napiętym grafiku czasu na wyjście znaleźć nie mogą. Jeśli jesteś taką mamą, mam dla Ciebie wspaniałą wiadomość. Nie tylko możesz ćwiczyć w domu. Możesz uprawiać jogę z dzieckiem w domu.
Kiedy i jak zacząć ćwiczyć
Jeśli niedawno urodziłaś, poczekaj 6 tygodni (po cesarce 12 tygodni), a najlepiej skontaktuj się ze swoim lekarzem i zapytaj, o to kiedy możesz rozpocząć ćwiczenia. Pamiętaj, że każdy poród jest inny, każda z nas jest inna i ma inny organizm. Nie patrz na swoje koleżanki, które zaczęły szybciej. To, co było dobre dla twoich koleżanek, nie musi być dobre dla Ciebie. Dlatego konsultacja z lekarzem jest niezbędna.
Zacznij na spokojnie w swoim tempie. Nie napinaj się. Ćwicz wtedy kiedy możesz i tyle ile możesz. Jeśli będziesz musiała przerwać, bo dziecko Cię wzywa, ok. Nic się nie dzieje. Możesz wrócić do ćwiczyć później. To ma być dla Ciebie relaks i przyjemność, nie obowiązek. Podejdź, to tego, że lepiej zrobić cokolwiek, niż nic. Teraz jest szczególny czas. Czas twojego dziecka. Ono naprawdę bardzo krótko będzie takie maleńkie, nieporadne i jednocześnie wymagające. Ten czas szybko minie i znów będziesz mogła cieszyć się bardziej intensywnym i regularnym treningiem.
Poproś też o pomoc rodzinę. Gdy chcesz ćwiczyć bez dziecka, mieć chwilkę dla siebie, niech bliscy zajmą się maluchem w tym czasie.
Dlaczego joga?
Dlaczego joga? Jest wiele powodów. Możesz ją uprawiać w ciszy nie przeszkadzając sąsiadom, czy śpiącemu maluchowi. Joga to także głęboki relaks i odprężenie, którego teraz jest dla Ciebie niezmiernie ważne. To także doskonałe ćwiczenia wzmacniające i uelastyczniające Twoje ciało, a ono bardzo potrzebuje jednego i drugiego. Pozwoli Ci też powrócić do figury sprzed ciąży.
Jaki rodzaj jogi wybrać?
Odpowiedni do twojej kondycji i możliwości, dobór stylu uprawiania jogi jest bardzo istotny. Będzie miał wpływ zarówno na postępy w ćwiczeniach, jak i na twój stan ogólny. Przypominam Ci, że naprawdę nie musisz teraz być mistrzynią sportu, jeśli nie czujesz się na siłach. Wybierz taki rodzaj jogi jaki jest dla Ciebie najlepszy. Oto kilka z nich:
Iyengar – dość statyczna odmiana jogi. W każdej pozycji pozostawia nas na dłużej. Kładzie duży nacisk na precyzję wykonania ćwiczeń. Wzmacnia i uelastycznia ciało.
Yin – powolny, nastawiony na relaksację i głębokie rozluźnienie mięśni rodzaj jogi. Szczególnie polecany kobietom po porodzie, ponieważ zajmuje się głównie okolicami, miednicy, bioder i kręgosłupa. W tej technice pozostajesz w jednej pozycji nawet 10 minut!
Vinyasa – nazywana też power jogą. Dużo bardziej energiczna odmiana jogi nie zakładająca stałych sekwencji ruchów.
Ashtanga – najbardziej wymagająca z wymienionych. Zakłada stałe sekwencje ćwiczeń, każdą na inny dzień tygodnia. Wymaga więc systematyczności i dyscypliny.
Sama, czy może z dzieckiem?
Gdy w domu jest niemowlaczek, sama na pewno więcej zyskasz. Możesz próbować ćwiczyć, gdy dzieciaczek jest aktywny, ale na pewno będzie wymagał Twojej uwagi. Jeśli dziecko jest trochę większe, możesz rozpocząć wspólne treningi, które będą bardziej zabawą, niż poważnym ćwiczeniem.
Joga z niemowlakiem
Porozmawiajmy jednak najpierw o ćwiczeniach w towarzystwie dzidziusia. Aby ćwiczenia przebiegały bez większych zakłóceń warto, abyś sobie zorganizowała czas i przestrzeń. I Ty i maluszek musicie mieć dostatecznie dużo miejsca, ale też łatwy kontakt wzrokowy, a dziecko dodatkowo musi być bezpieczne.
Aby ułatwić sobie ćwiczenia, poszukaj aplikacji, filmów z jogą dla ćwiczących mam. Jeśli wybrałaś ćwiczenia, podczas snu dziecka, przygotuj sobie wszystko wcześniej. Załóż plan ćwiczeń, ułóż kolejność asanów.
A ze starszym dzieckiem?
Z dzieckiem starszym niż rok, możesz już spokojnie próbować ćwiczyć. Dzieci uwielbiają robić to, co mama. Wybieraj więc proste asany, aby pociecha mogła Cię naśladować. Podejdź też do swoich ćwiczeń z dystansem. Postaw na zabawę i wesołą atmosferę. Pamiętaj też, że dzieci kochają towarzystwo muzyki, humor i tworzenie historii. Wykorzystaj to. Nadawajcie własne nazwy asanom, włączcie sobie muzyczkę, a nawet potańczcie. To właśnie teraz kształtujesz pozytywny stosunek dziecka do ćwiczeń i do ruchu w ogóle.
Jakie pozycje z przedszkolakiem?
Pozycje od których możecie zacząć wspólne ćwiczenia, są bardzo łatwe i pojawiają się we wszystkich odmianach jogi. Są to:
- pozycja dziecka – warto, abyś zaczęła właśnie od niej. Jest to skłon w siadzie na piętach. Doskonale wpływa na zdrowie pleców i kręgosłupa
- pies z głową w dół – ta pozycja to doskonały pretekst do zabawy, możecie pieskowi pozwolić merdać ogonkiem i siusiać pod wyobrażone drzewko
- pies z głową w górę
- koci grzbiet – niech ten kotek pomiauczy, a przy okazji rozciągnie plecy, pomasuje narządy wewnętrzne
- pozycja krowy – wydojcie krowę, a krowy niech zamuczy, to ćwiczenie jest odwrotnością kociego grzbietu
- deska – pozycja wzmacniająca mięśnie całego ciała, zróbcie konkurs, kto dłużej wytrzyma, tak jak w pozycji krzesła
- pozycja krzesła
- pozycja drzewa – czy to drzewo oprze się burzy? Na pewno nie!
- pozycja wojownika – a kto pokona wojownika?
- pozycja trójkąta –
- pozycja kobry – jedna z najbardziej znanych asan dla dzieci, ssssyczcie i wyciagajcie język, pilnując jak najbardziej wyciągniętej kobrzej sywletki
- pozycja łuku
- pozycja gołębia
Jeśli zaciekawił Cię temat uprawiania jogi z dziećmi i chcesz się dowiedzieć więcej o pozycjach odpowiednich dla dzieci, zajrzyj do artykułu Joga w domu – jak ćwiczyć z dzieckiem? 13 prostych asan, który posłużył mi jako inspiracja do napisania tego wpisu.