Dostałam mnóstwo pytań o to jak zrobić dużą torbę z okrągłym dnem na szydełku. Bardzo się cieszę, że tylu osobom podobała się moja torba i chyba nie mam innego wyjścia, jak opisać jak ją zrobiłam. Wygląda na łatwą w wykonaniu i w sumie taka jest. Mnie jednak sporo krwi napsuła. Wiele razy ją prułam, zanim otrzymałam taki kształt i wielkość, jakie sobie wymyśliłam.
Do wykonania torby użyłam prawie 100 m sznurka 9 mm, oraz szydełka rozm.12. Aby ją wykonać musisz potrafić zrobić magiczne kółko, łańcuszek, słupek, półsłupek nawijany, oraz oczko zamknięte.
Opis wykonania dużej torby na szydełku
- Zrób magiczne kółko
- Z magicznego kółka wyprowadź trzy oczka łańcuszka, a następnie wykonaj 8 słupków w magicznym kółku
- Zaciśnij magiczne kółko
- Drugi i trzeci rząd przerabiaj po dwa półsłupki w jeden poprzedniego rzędu

- Od czwartego rzędu przerabiaj słupkami w górę aż uzyskasz wysokość, jaka Ci się podoba (ja zrobiłam w sumie 10 rzędów).
- W ostatnim rzędzie, w połowie rzędu zejdź z wysokości słupków idąc słupek, słupek z nawinięciem, oczko ścisłe. W ten sposób wyrównasz krawędź torby (przy ślimaku, a tak robi się tę torbę, zostałaby nierówna krawędź).

- Od oczka ścisłego wykonaj łańcuszek o długości rączki, jaką chcesz otrzymać, a następnie „zaczep” łańcuszek oczkiem ścisłym o torbę i wróć przerabiając na łańcuszku oczka ścisłe.

- Przymocuj rączkę oczkiem ścisłym i dalej idź słupkami na przeciwko i wykonaj drugą rączkę.
- Zakończ robótkę, pochowaj sznurki. Ja dodatkowo łapię sznurki nitką na wszelki wypadek
Miłej pracy 🙂
Przyznam, że prezentuje się świetnie, ale ja niestety takich zdolności nie mam. Na drutach kiedyś jakiś szalik robiłam, ale z szydełkiem nie miałam do czynienia, więc nie wiem czy bym dała radę. Torba bardzo mi się podoba 🙂
Kochana, jestem pewna, że dasz radę! Szydełko jest mega łatwe, a ta torba to już w ogóle. Jeśli jednak Cię nie namówię na samodzielne wykonanie torby, mogę taką dla Ciebie zrobić 😉
dlaczego wychodzi mi rorka czy nei trzeba dodawac slupkow w 4 rzedzie
nie trzeba. Od czwartego rzędu „idziemy w górę” i nie poszerzamy torby
Opis krótki i treściwy, a torba rewelacyjna, ja zaczęłam dziergać chustę, ale ostatnio czasu mi brakuje, żeby się odstresować 😉
Ula la la…. to ambitnie proszę Pani :|) Jaki wzór wzięłaś na tapetę? Ja męczę mech od kilku miesięcy, ale zawsze jest coś ważniejszego do udziergania 🙂
Kasiu nawet nie wiem co to za cudo, po rosyjsku gadają a ja patrze na ręce i dziergam he he jestem szalona
wyślesz mi link?
Torba przepiękna, niech się schowają brandowe torebki, ma duszę.
Dziękuję Agatka! Bardzo się cieszę, że Ci się podoba. To prawda, rękodzieło to nie tylko przedmiot, to cząstka osoby, która je wykonała…
Bardzo fajna torba 🙂 takie wydziergane przez siebie rzeczy zawsze przynoszą dużo radości 🙂
Dziękuję i zachęcam do własnych działań Kochana 🙂
zrobilam cztery rzedy tak jak trzeba ale wychodzi mi rorka a nie torebka
Kochana, to jest taka torba, worek, tuba. Czy robisz ze sznurka o grubości, jak w opisie? Jeśli sznurek będzie cieńszy, to rzeczywiście wychodzenie w górę w czwartym okrążeniu będzie będzie zbyt szybko