Wydziergałam tęczową torbę i będę ją nosiła. Bo cóż innego mogę zrobić, by wyrazić swój sprzeciw wobec tego, co się w Polsce wyrabia?
Dla swoich politycznych korzyści,
cynicznie i bez skrupułów prawicowi politycy, szczują ludzi na ludzi. Bezwzględnie, manipulują tłumem podżegając do agresji i nienawiści. Straszą „ideologią LGBT”, a strach to najlepsze narzędzie manipulacji.
Swoją drogą, zobaczcie jaki prosty zabieg:
Zamiast lesbijek, gejów, transeksualistów i biseksualistów, czyli ludzi o nieco odmiennych preferencjach, czy cechach ficycznych, mamy bezosobowe LGBT. Łatwo z tego zrobić potwora do straszenia? Łatwo.
Konsekwencje takiego szczucia są naprawdę poważne.
A ich ofiarami są ludzie, nie jakaś tam ideologia. Dochodzi do pobić Bogu ducha winnych ludzi, prześladowań, a w efekcie nawet samobójstw zaszczutych.
Córka ostatnio mi opowiadała, że pod jednym z klubów pobito chłopca, ponieważ z racji kolorowych włosów uznany został za „pedała”. Czy to nie przerażające?
Co musi czuć matka takiego człowieka? Jestem matką. Nie wyobrażam sobie drżeć ciągle o zdrowie i życie mego dziecka, tylko dla tego, że KOCHA inaczej.
Rozmawialiśmy ostatnio w domu o tym,
że od zawsze żyją w społeczeństwach osoby nieheteronormatywne i do tej pory nikomu to nie przeszkadzało. Świat jest różnorodny. My jesteśmy różnorodni i to jest piękne. Piękne jak tęcza, którą za symbol obrały sobie osoby LGBT.
To są normalni ludzie.
Jedni są wrażliwi, inni mniej. Jedni lubią sport, inni nie. Czytają książki, albo wcale. Lubią pomidorową, albo ogórkową. Po prostu. Jak każdy. Moje znajome spod znaku LGBT to naprawdę fajne, mądre kobitki. Ich życie intymne to nie moja sprawa.
Zarzuca się osobom LGBT agresję.
Chce się nas „normalnych” bronić przed nią. Ja się jakoś nie czuję przez LGBT atakowana i nie potrzebuję żadnej obrony.
Myślę, że ta „agresja” to jedynie reakcja, na coraz większą falę hejtu, podgrzewanego, o zgrozo przez rządzących. Czy obrona, gdy czujesz się zaszczuty ze wszystkich stron, to agresja? Powieszenie flagi na Smoku Wawelskim to agresja? Czy wołanie o uznanie, że jesteś człowiekiem, to agresja? Czy domaganie się poszanowania praw człowieka to agresja?
A najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że osoby nieheteronormatywne, nie mają się gdzie zwrócić, gdy są atakowane. Bo do kogo zadzwonić, gdy to policja atakuje?
Bardzo mi przykro i wstyd,
że w naszym ponoć cywilizowanym kraju, szerzy się homofobia, nietolerancja, agresja. Dlatego by pokazać, że nie wszyscy w tym kraju uważają odmienność za coś złego, że szanuję osoby inne, niż ja sama, będę nosiła moją tęczową torbę. Chociaż tyle mogę zrobić.
Ty też możesz wesprzeć mniejszości seksualne
i okazać swój szacunek dla tych ludzi, choćby przez drobne gesty. Element ubioru, torba, sznurówki, ale też wpłata na fundację, która wspomaga społeczność LGBT w ich prawach.
Jeśli wśród twoich znajomych są osoby nieheteronormatywne, okaż im wsparcie. Powiedz im, że jesteś z nimi. Żeby się trzymali i że wierzysz, że są dobrymi ludźmi. Myślę, że jest im to bardzo potrzebne w tych czasach.
Zachęcam Cię też do podpisania petycji
ludzi świata nauki i kultury z całego świata, w sprawie wyjaśnienia okoliczności aresztowania Margot, oraz uwolnienia jej z aresztu. (Przypomnę Margot jest współzałożycielką queerowego kolektywu „Stop Bzdurom”. Została aresztowana po desperackim uszkodzeniu furgonetki głoszącej homofobiczne hasła). Tę petycję podpisali już Judith Butler, Antonio Negri, Olga Tokarczuk, Angela McRobbie, Paul B. Preciado, Peaches, Anda Rottenberg oraz Virginie Despentes. Ja też się dołączyłam. Petycję możesz podpisać TUTAJ
Jeśli chcesz zrobić sobie taką torbę jak moja
i nosić tęczowy symbol solidarności z uciśnionymi, sposób jej wykonania opisałam w poście: Jak zrobić siatkę na zakupy paryżankę na szydełku – wystarczy, co jakiś czas zmieniać kolor włóczki, dowiązując nową.
Mogę również taką torbę wykonać dla Ciebie. Wystarczy, że do mnie napiszesz. A ja obiecuję, że 10 zł z twojej zapłaty, przekażę na stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii , wspierające osoby nieheteronormatywne w dążeniu do uznania równości ich praw, dając pomoc prawną, lekarską, edukacyjną, psychologiczną.
Szanujmy siebie na wzajem.
Bez względu na kolor skóry, wyznanie, przekonania, czy orientację seksualną. Wszyscy mamy takie same prawa i jesteśmy równi, choć tak różni. Zupełnie jak kolory tęczy, która sobie wisi na niebie i zupełnie nie ma z tym problemu, że jest tak różnorodna. Bo jest różnorodna, a zarazem … spójna.