• O mnie
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
Myśli Potarganej
  • Sztuka życia
    • Hipnoterapia
    • Kobiecy głos wsparcia
    • Rozwój osobisty
    • Rozwój duchowy
    • Psychologia i emocje
    • Relacje i komunikacja
    • Pasje i inspiracje
    • Styl życia i harmonia
  • Podróże
    • Podróże zagraniczne
    • Podróże po Polsce
    • Podróżnicze ABC
    • Sport i turystyka
  • Lifestyle
    • Muzyka
    • Książki
    • Film i teatr
    • Porady
    • Edukacja
    • Praca i finanse
    • Zwierzaki
  • Zdrowie i uroda
    • Dieta i odżywianie
    • Kosmetyki i uroda
    • Pielęgnacja ciała
    • Zdrowie i odporność
    • Zdrowy styl życia
  • Kuchnia
    • Przepisy
      • Przepisy na Thermomix
      • Dania fit
      • Sałatki i surówki
      • Wegetariańskie
      • Na słodko
      • Chleby i bułki
      • Dania obiadowe
      • Zupy
      • Śniadanie
      • Na imprezę
      • Przetwory i napoje
    • Przez żołądek do zdrowia
    • Dookoła kuchni
  • Dom i ogród
  • DIY
    • Pomysły do domu
    • Pomysły na prezent
    • Do zrobienia z dziećmi
    • Decoupage
    • Zrobione na szydełku
    • Domowe kosmetyki
    • Inne inspiracje
    • Moje wyroby
  • Dzieci i rodzina
  • Moda
Lifestyle

Wypad mamy z córkami do Królewskiego Ogrodu Światła w Wilanowie

Kasia Neugebauer 8 lutego 2021
Kasia Neugebauer 8 lutego 2021Updated: 6 stycznia 2025
A+A-
Reset
885

W ubiegłą niedzielę wybrałyśmy się do Królewskiego Ogrodu Światła w Wilanowie. Tak dawno nigdzie nie byłyśmy razem, że nawet prognoza pogody zapowiadająca -10st C i silny wiatr, nas nie odstraszyła.

Gdy przyjeżdża z Krakowa moja starsza córcia, zawsze jest wielkie święto. Rzadko nas odwiedza, tyle ma pracy na uczelni. Dlatego jak już w końcu przyjedzie, staramy się jak najwięcej czasu spędzać razem. Wszystkie trzy uwielbiamy poznawać nowe miejsca i zbierać doznania. Gdy zaproponowałam, że może byśmy zobaczyły światełka w Wilanowie, dziewczyny bez wahania się zgodziły, nawet za bardzo nie pytając gdzie i po co się wybieramy. Najważniejsze, że razem i że zobaczymy coś nowego.

Jeśli podoba Ci się moja praca - doceń to i...
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wyjazd do Królewskiego Ogrodu Światła

zaplanowałam na godzinę piętnastą. Wyliczyłam, że półtorej godziny, drogi, plus ewentualne postoje, da nam godzinę siedemnastą na miejscu. O ja naiwna! Jak zwykle zapomniałam, że moje córcie, muszą się odpowiednio wyszykować. Wszak jechały do stolicy! Makijaże, stroje, kłótnie o to kto komu podwędził żakiecik i czyj on jest tak naprawdę. Jak za starych, dobrych czasów…

Jeszcze tylko zabrać czapki, rękawiczki i możemy ruszać. O 16 zbiegłyśmy do auta i… o zgrozo, zapomniałam okularów. Poprosiłam Hanię, by wróciła się po nie. I to był mój błąd bo zniknęła na dobre piętnaście minut. Co w tym czasie się wydarzyło? To wie tylko Hania.

Chociaż znam drogę do Warszawy na pamięć, tym razem podkusiło mnie, żeby włączyć nawigację. Z nowego domu jeszcze nie jechałam do stolicy i miałam nadzieję, że nawigacja podpowie mi jakiś skrót do wjazdu na autostradę. Skrót był taki, że krążyłyśmy po opłotkach Łodzi jakieś dobre 40 minut. Dziewczyny były przeszczęśliwe. Dłużej razem! Do tego pozwiedzałyśmy nie tylko Ogrody Światła, ale też okolice Łodzi.

Droga upłynęła nam w cudownej, choć nieco szalonej atmosferze. Ja prowadziłam, a dziewczyny robiły tzw. „impression”, czyli starały się naśladować sposób śpiewania różnych wykonawców. No powiem Ci, że skupić się na jeździe w takich warunkach nie jest łatwo. Tym bardziej, gdy i Ty musisz co jakiś czas takie „impression” uskutecznić. Wiatr wiał i rzucał moim czerwonym maleństwem, dziewczyny śpiewały i tak nam upłynęła droga.

W ogrodzie wilanowskim

byłyśmy przed 19. Ola zapobiegawczo kupiła wcześniej bilety przez stronkę, więc weszłyśmy bez problemu. Z resztą, pogoda skutecznie zniechęciła zwiedzających i po raz pierwszy nie widziałam kolejki do wejścia i tłumów w ogrodzie. Mróz i wiatr zrobiły swoje. Po ogrodzie przechadzały się nieliczne rodziny i pary. Trudna pogoda okazała się więc naszym sprzymierzeńcem. Nie musiałyśmy się przedzierać przez tłum i nikt nam nie wchodził w kadr podczas robienia zdjęć.

Ogród Światła, gdy nie ma w nim zbyt wiele osób, robi magiczne wrażenie. Moje dziewczyny stwierdziły, że czują się w nim jakby weszły do bajek o Barbie. Ja też poczułam tę bajkową atmosferę. Cały ogród ubrany jest w światło. Są świetlne altany i fontanny. Przepiękne klomby kwiatów mieniące się wszystkimi barwami. Świetlne tunele i przybrane milionami lampek drzewa. Do tego piękna muzyka, ożywiająca i zapraszająca do tańca świetlne instalacje. Klomby i krzewy rozbłyskują w rytm „Zimy” Vivaldiego i „Dziadka do orzechów” Czajkowskiego, tańczą barokowe menuety. Co jakiś czas połacie kwiatów sprawiają wrażenie, jakby lekki, letni zefirek, poruszał nimi i a chmury kładły na nie ruchome cienie. Wrażenie bajkowości spotęgowała karuzela ze świetlnymi łabędziami, na której naprawdę można było poczuć się jak dziecko. Prawie nie przeszkadzały nam kłujące tysiącami igieł podmuchy mroźnego wiatru, tak byłyśmy zafascynowane otaczającym nas bajkowym światem.

Wilanow2
Wilanow3
Wilanow4
Wilanow5

Na koniec naszego niesamowitego spaceru po Ogrodach Światła

zatrzymałyśmy się by obejrzeć mapping na ścianach Wilanowskiego Pałacu. Ta część zwiedzania najmniej przypadła nam do gustu. Rozpieszczone mappingami na Light Moove Festival, nie piałyśmy z zachwytu, tym bardziej, że treść nie zmieniona od kilku lat, jest nudna i niepokojąca. Sceny batalistyczne zupełnie nie przystają do romantycznej atmosfery Ogrodów Światła. Jednogłośnie stwierdziłyśmy, że nie zawsze trzeba wspominać wojny. Czy to umiłowanie do wojen to jakaś nasza cecha narodowa? Dużo przyjemniej zakończyło by się zwiedzanie i zostawiło milsze wspomnienia, gdyby mapping pokazywał sceny z życia mieszańców Pałacu.

Podczas pokazu zmarzłyśmy porządnie. I nie tylko my. Mój telefon także zamarzł i odmówił posłuszeństwa. Miałyśmy wpaść jeszcze do naszych przyjaciół na herbatkę, a tu nawigacji brak. Oczywiście dziewczyny miały przy sobie telefony. Tylko jednej siadała bateria, a drugiej skończył się internet. Na szczęście wespół – w zespół, jakoś udało nam się dojechać w gości, gdzie dostałyśmy ciepłą strawę i gorącą herbatę, a mój telefon miał chwilę, by odtajać. Niestety makijaże nie wytrzymały i gospodarze ujrzeli w swoich progach trzy misie pandy, ale kto by się tym przejmował?

Droga do domu

upłynęła nam na pogaduchach i nawet nie zauważyłyśmy, kiedy byłyśmy na miejscu. Dotarłyśmy do Łodzi około północy. Psina powitała nas szalonymi podskokami, jakby nas miesiąc nie widziała. Fajnie tak wracać do ciepłego domu, gdzie wita Cię taka radość.

Wypad do Ogrodów Światła, mimo niesprzyjającej aury, był świetnym pomysłem. Byłyśmy stęsknione za sobą, ale też spragnione odmiany. Miesiące niemożności wyjścia gdziekolwiek: do kina, teatru, restauracji, na deskę, czy łyżwy, chyba wszystkim dają się we znaki, więc taki wyjazd, choć na pół dnia, był dla nas ogromną atrakcją.



Dziękuję, że przeczytałaś(eś) ten tekst do końca. Chesz być na bieżąco? Obserwuj mnie w Wiadomościach Google. Pomożesz również polecając tekst znajomym lub stawiając mi wirtualną kawkę. Dziękuję.

Poleć 0 FacebookTwitterPinterestEmail

Postaw kawę za:

small coffee icon 5 zł medium coffee icon 10 zł large coffee icon 15 zł

Najnowsze wpisy

  • Czym różni się przedszkole prywatne od publicznego?

  • Bezpieczna i trwała gładkość: Depilacja laserowa Poznań – Poradnik dla kobiet i mężczyzn

  • Ćwiczenia uziemiania i autoregulacji – wsparcie w stresie i po sesjach terapii SE

  • Dorosłe dziecko z pokolenia Z – jak je zrozumieć i nie zwariować?

  • JoyKID – sklep, który zmienia dziecięcą zabawę w kreatywną przygodę

  • Facebook
  • O mnie
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Polityka prywatności

Inne nasze serwisy: Hipnoterapia - Kasia Neugebauer - Kosą po patelni - TwojeCentrum.pl

© 2018-2024 MYŚLI POTARGANEJ - Wszelkie prawa zastrzeżone - Kopiowanie i wykorzystywanie zdjęć oraz tekstów, bez pozwolenia autorki, zabronione.
Jestem oficjalnym przedstawicielem Thermomix - kupując u mnie masz gwarancję zakupu oryginalnych urządzeń. Strona ta zawiera moje doświadczenia w gotowaniu z wykorzystaniem urządzenia Thermomix. Treści tu zawarte nie przedstawiają oficjalnego stanowiska firmy Vorwerk Polska.

Zarządzaj zgodami plików cookie
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje serwisu. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych, oraz lista Partnerów, znajdują się w polityce prywatności.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
  • Zarządzaj opcjami
  • Zarządzaj serwisami
  • Zarządzaj {vendor_count} dostawcami
  • Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
  • {title}
  • {title}
  • {title}
  • Sztuka życia
    • Hipnoterapia
    • Kobiecy głos wsparcia
    • Rozwój osobisty
    • Rozwój duchowy
    • Psychologia i emocje
    • Relacje i komunikacja
    • Pasje i inspiracje
    • Styl życia i harmonia
  • Podróże
    • Podróże zagraniczne
    • Podróże po Polsce
    • Podróżnicze ABC
    • Sport i turystyka
  • Lifestyle
    • Muzyka
    • Książki
    • Film i teatr
    • Porady
    • Edukacja
    • Praca i finanse
    • Zwierzaki
  • Zdrowie i uroda
    • Dieta i odżywianie
    • Kosmetyki i uroda
    • Pielęgnacja ciała
    • Zdrowie i odporność
    • Zdrowy styl życia
  • Kuchnia
    • Przepisy
      • Przepisy na Thermomix
      • Dania fit
      • Sałatki i surówki
      • Wegetariańskie
      • Na słodko
      • Chleby i bułki
      • Dania obiadowe
      • Zupy
      • Śniadanie
      • Na imprezę
      • Przetwory i napoje
    • Przez żołądek do zdrowia
    • Dookoła kuchni
  • Dom i ogród
  • DIY
    • Pomysły do domu
    • Pomysły na prezent
    • Do zrobienia z dziećmi
    • Decoupage
    • Zrobione na szydełku
    • Domowe kosmetyki
    • Inne inspiracje
    • Moje wyroby
  • Dzieci i rodzina
  • Moda
wpDiscuz