Dzisiaj chcę opowiedzieć Ci o tym, dlaczego zdecydowałam się zapisać mojego niesamowitego psa do szkoły dla psów. Mój psiak to nie zabawka, to uczestnik mojego życia – i oto dlaczego warto!
Radość i zabawa
Zacznijmy od najważniejszego – radości! Mój pies, Budyń to uosobienie radości. Ale czy wiesz, co sprawia, że jest jeszcze bardziej radosny? Nauka nowych sztuczek i umiejętności w szkole dla psów! Dotąd nie zdawałam sobie sprawy z tego, że zabawy i… cieszenia się, także trzeba psa nauczyć! Pies powinien znać reguły zabawy, aby sprawiała przyjemność i Tobie i jemu. A nauka sztuczek to sama przyjemność dla Twojego pupila. Muszę powiedzieć, że fajnie widzieć psiaka skaczącego z radością i wykonującego nowe komendy z entuzjazmem. To nie tylko frajda dla niego, ale również ogromna radość dla mnie.
Bezpieczeństwo i spokój na pierwszym miejscu
Bezpieczeństwo mojego psa jest dla mnie priorytetem. Szczerze mówiąc, właśnie względy bezpieczeństwa były moją podstawową motywacją, do zapisania psa na szkolenie. W Centrum Szkolenia Psów Balu w Łodzi, do którego zapisałam Budynia, pod okiem profesjonalnej instruktorki, uczymy się, jak utrzymać zdyscyplinowane zachowanie naszego przyjaciela w różnych sytuacjach. Dobrze wyszkolony piesek zawsze wróci na przywołanie. Nawet, gdy bardzo go kusi randka z suczką, pogoń za kotem, czy rowerzystą. Piesek nie będzie także wykazywał zachowań agresywnych w stosunku do Ciebie, Twoich bliskich, innych zwierzaków i otoczenia. Piesek po szkole wykazuje się spokojem i zrównoważeniem, gdy tego od niego oczekujemy. Możemy iść z nim spokojnie do restauracji, czy poplażować wiedząc, że nam nie zginie, ani nie wda się w awanturę. W domu także dużo łatwiej o dyscyplinę i eliminację niepożądanych emocji. Jednocześnie to nie zakłóca, wspólnej radości z zabawy.
Tworzenie silniejszych więzi
Dla mnie, nauka w szkole dla psów to także doskonała okazja do wzmocnienia więzi między mną a Budyniem. Razem uczymy się nowych rzeczy, co sprawia, że czujemy się jeszcze bardziej złączeni. Praca z psem to ćwiczenia po szkole, w ramach „pracy domowej”. To czas, w którym poznajemy się i rozumiemy coraz lepiej. Często mówi się, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka, a uczestnictwo w kursach to doskonały sposób, aby to udowodnić.
Uczymy się od siebie nawzajem
W szkole dla psów nie uczą się tylko nasi psi towarzysze. To także świetna okazja dla nas, właścicieli, aby nauczyć się, jak lepiej rozumieć zachowanie i potrzeby naszych psów. Poznajemy znaczenie sygnałów ciała i komunikacji werbalnej. Obserwujemy też inne pieski i poznajemy psi świat. Nasz Budyń także, w bezpiecznych warunkach ma okazję pobawić się z innymi psami. Dzięki tej nauce stałam się bardziej świadomą właścicielką, co korzystnie wpływa na nasze relacje z Budyniem.
Wybór szkoły
Pamiętaj wybieraj szkołę mądrze. Zwróć uwagę czy szkoła prowadzi zajęcia korzystając z technik nieawersyjnych. Oznacza to, że podczas szkolenia stosowane są łagodne techniki oddziałujące na psa poprzez zabawę i zachęty, a nie przymus. Zwróc uwagę na ilość zajęć i ich intensywność. Im więcej tym lepiej, ale niekoniecznie by to był kurs przyspieszony. Musicie mieć czas na opanowanie materiału i wspólne ćwiczenia. Nie wszystko da się psa nauczyć w 5 minut. A nawet jeśli się uda, to trzeba to jeszcze utrwalić.
Decyzja o zapisaniu mojego psa do szkoły okazała się jednym z najlepszych wyborów, jakie mogłam podjąć. To nie tylko zabawa, ale także doskonała inwestycja w naszą więź, bezpieczeństwo i ogólne szczęście. Gdy widzę, jak mój pies błyszczy w szkole i jak wzmacniamy naszą więź, wiem, że to było strzałem w dziesiątkę. Jeśli zastanawiasz się nad tym, zrób to, bo to może być najlepsza decyzja, jaką podjęłaś lub podjąłeś dla Ciebie i Twojego futrzanego przyjaciela!