Masz już maseczkę ochronną? Jeśli nie, chciałabym podpowiedzieć, Ci jak zrobić maseczkę ochronną bez szycia i z tego, co na pewno znajduje się w twoim domu.
Czas najwyższy przygotować sobie taką maskę, ponieważ jak pewnie wiesz, od wczoraj obowiązuje obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych. A kiedyś z tego domu trzeba wyjść. Tym bardziej, że od poniedziałku podobno będzie można udać się do lasu i na spacer, hura!
Jak podaje Ministerstwo Zdrowia,
nie musi to być profesjonalna maseczka chirurgiczna, czy z zaawansowanymi filtrami. Oczywiście taka byłaby najlepsza, aby siebie ochronić.
Jednakże maseczki nosimy nie tylko po to, by się nie zarazić na atak wirusa. Maseczki mają zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa, którego nawet nieświadomie możesz nosić w sobie i zakażać. Jak wszyscy już chyba wiedzą, wirus roznosi się drogą kropelkową. Wydostaje się wraz z naszym oddechem, kaszlem, kichaniem. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że możemy zarażać. Choroba potrafi przechodzić bezobjawowo, ale też zanim pojawią się objawy, zarażamy przez tydzień przed ich wystąpieniem. Dlatego pamiętaj:
Kto nie nosi ten roznosi
Ja noszę maseczkę od kilku tygodni. Właśnie z tego powodu. Jednak dla mnie maseczka flizelinowa to koszmar. Nie dość, że trudno oddychać, to jeszcze policzki mi się odparzają, okulary spadają i parują. Zaczęłam więc myśleć o jakiejś alternatywie, najlepiej bawełnianej. Nie mam jednak maszyny do szycia, a i szyć nie potrafię (jeszcze hi hi). Pogrzebałam więc w sieci i znalazłam fajny pomysł na stronie goodhousekeeping.com. Troszkę go dostosowałam do swoich potrzeb i możliwości. Wyszło nieźle, więc pomyślałam, że podam go dalej.
Do wykonania maseczki ochronnej będziesz potrzebowała
- bandany o bokach ok 40 cm (albo kwadratu wyciętego ze starego t – shirta bawełnianego)
- dwóch sznurków (tasiemek) o długości ok 60 cm każda, lub gumek recepturek (ja wzięłam takie gumki z włoszczyzny, są duże i mocne)
- filtra do kawy ( ja nie mam, więc wzięłam chusteczkę do nosa, też da radę)
Jak wykonać maseczkę ochronną
pierwszy sposób
- Rozłóż bandanę na płasko
- Na środku umieść filtr
- Złóż materiał na trzy (jak na zdjęciu)
- Ułóż tasiemki po bokach tak, by pomiędzy nimi była odległość ok 20 cm
- Boki załóż do środka wyrównaj
- Włóż jeden koniec chustki w drugi
- Zawiąż tasiemki po każdej stronie na supeł
- Luźne końce zawiąż z tyłu głowy
drugi sposób
- Rozłóż bandanę na płasko
- Na środku umieść filtr
- Złóż materiał na trzy
- Załóż gumki na boki i każdą zwiń jeden raz
- Boki załóż do środka wyrównaj i włóż jeden koniec w drugi
- Gumki zakładaj za uszy – maseczka gotowa
Jak widzisz, pomysł jest mega prosty. Maseczkę dobrze się nosi i co dla mnie ważne, nie odparza twarzy. Po każdym użytkowaniu możesz (powinnaś) rozbroić maseczkę, wyrzucić filtr, a materiał wyprać i wyprasować w wysokiej temperaturze.
I jeszcze patenty dla okularników:
- Jak spadają okulary po założeniu maseczki – owiń zauszniki tasiemkami od maski
- Jak okulary parują – zakładaj je na maseczkę, a nie pod
Jeśli spodobał Ci się ten patent, proszę udostępnij go dalej. Będzie mi bardzo miło.
Ciekawa jestem jak sobie poradziłaś (poradziłeś – czytał to jakiś facet?) w temacie maseczek. Może wykorzystałaś jakiś inny super pomysł, albo sama coś wymyśliłaś? Proszę, podziel się komentarzu, lub na moim FB. Możesz też do mnie napisać i wysłać zdjęcie. Na pewno je opublikuję na moim FP.