To już trzeci i na razie ostatni wpis traktujący o olejach w kosmetykach. Miał być tylko jeden, ale tak mnie temat wciągnął, że nie mogłam się powstrzymać przed dodawaniem kolejnych olei. Każdy z nich wydawał mi się na tyle ważny i ciekawy, że musiałam choć trochę o nim napisać. I masz. Zrobiły się trzy wpisy. Ale powiem Ci, że naprawdę warto się zainteresować tematem.
Używając roślinnych, nierafinowanych olei, czy ich bardziej przyjaznej formy, kremów, lub innych kosmetyków na ich bazie, dajesz sobie najlepsze, co stworzyła dla twojej skóry natura, nie wydając fortuny i nie trując swojego organizmu. Bo nie wiem, czy wiesz, że skóra to nasz największy organ. Warto więc zadbać o niego zdrowo go odżywiając, nie tylko od wewnątrz, ale i od zewnątrz. Podrzucam Ci kolejne oleje. Wybieraj, przebieraj.
Olej z dzikiej róży
A właściwie olej z nasion dzikiej róży. Jest uważany za eliksir piękności. Nic więc dziwnego, że róże są takie piękne, skoro mają w sobie właśnie ten eliksir. A na poważnie. Jest lekkim dobrze się wchłaniającym olejem, dzięki czemu fajnie pracuje pod makijażem. Nadaje się nawet do wrażliwych okolic oczu. Każdy rodzaj cery znajdzie w nim coś dla siebie, zarówno cera tłusta, jak i sucha, oraz dojrzała. Podobnie jak olej z czarnuszki świetnie sobie radzi z regulowaniem sebum. A to dzięki zawartości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, podobnych do tych które wydziela nasza skóra, gdy prawidłowo działa. Dodatkowo, jako tzw. olej schnący nie zapycha porów i nie powoduje powstawania zaskórników. Posiada silne właściwości regeneracyjne. Pobudza wydzielanie naturalnego kolagenu, wspomaga leczenie blizn i popękanych naczynek. Niweluje rozstępy i przebarwienia. Jako mocny oksydant opóźnia procesy starzenia skóry, oraz nadaje jej zdrowy blask. Wzmacnia płaszcz hydrolipidowy naskórka i chroni go przed działaniem czynników zewnętrznych.
Olej jojoba
Kolejny olej regulujący wydzielanie sebum i dający kłam teoriom, że olei nie powinny używać osoby o tłustej cerze i ze skłonnością do wyprysków. Olej jojoba nadaje się bowiem do każdego typu cery, od przesuszonej, przez dojrzałą, do trądzikowej włącznie, właśnie dzięki tej niezwykłej umiejętności utrzymywania równowagi w wydzielaniu sebum przez skórę. Duża zawartość witamin A i E w tym oleju sprawia, że posiada on silne właściwości antyoksydacyjne i z łatwością zwalcza wolne rodniki. Chroni też przed utratą naturalnego kolagenu i elastyny w skórze, dzięki czemu skóra jest elastyczna i jędrna. Ze zmarszczkami zaś radzą sobie doskonale fitosterole zawarte w tym oleju. Ten lekki i łatwo wchłaniający się olej stanowi też doskonały środek regenerujący skórę, a to dzięki posiadaniu w swoim składzie pokładów Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych i witaminy F. Do tego olej jojoba świetnie chroni przed działaniem promieni UV, wirusami i bakteriami, oraz utratą wody. Za te zalety odpowiada zawarty w nim skwalen. Wszystkie powyższe właściwości doskonale sprawdzają się też przy pielęgnacji włosów i skóry głowy. Pewnie dlatego olej jojoba jest tak często wykorzystywany przy produkcji odżywek i szamponów.
Olej z krokosza
Olej z krokosza barwierskiego, to olej znany i stosowany już w Starożytności. Zarówno jako świetny barwnik nadający pomarańczowy kolor, jak i składnik medykamentów, oraz kosmetyków. W interesującej nas dziedzinie kosmetycznej wykorzystuje się zarówno napar, czy hydrolat, lub macerat z płatków kwiatów krokosza, jak i olej z jego nasion. Olej z krokosza, tak jak olej jojoba, bogaty jest w Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe, oraz witaminy młodości A i E. Zawiera także olej kartamusowy wspaniale nawilżający i odżywiający skórę. Ponieważ olej z krokosza bardzo dobrze goi podrażnienia i stany zapalne skóry, często jest wykorzystywany do kosmetyków dla cery przetłuszczającej się, skłonnej do wyprysków, krost, oraz stanów zapalnych.
Olej z pestek dyni
Zimno tłoczony olej z pestek dyni kupisz chyba w każdym markecie i w bardzo przystępnej cenie. Chociażby dlatego warto się nim zainteresować i od niego rozpocząć przygodę z olejami. Jest bogaty w selen, cynk, magnez i żelazo. Oczywiście i obowiązkowo zawiera kwasy omega 3 i omega 6, witaminy A i E. Więc znów mamy do czynienia z pogromcą starzenia skóry. Olej z dyni wspaniale wpływa na skórę, ale też na włosy i paznokcie dostarczając im odżywczych składników. Z drugiej strony obecność cynku i selenu informuje nas o tym, iż jest to także bardzo dobry środek na skórę problematyczną, szczególnie łojotokową i skorą do wyprysków.
Olej rycynowy
Dostępny tym razem w każdej aptece, aplikowany na włosy, także rzęsy i brwi, wzmacnia je, wydłuża i pogrubia. Posiada też właściwości zmiękczające. Warto więc stosować go w formie okładu na skórę pięt, łokci i kolan.
I mogłabym tak pisać i pisać w nieskończoność. Bo praktycznie każdy olej, jaki możemy uzyskać z roślin, będzie posiadał dobroczynne dla nas właściwości. Ja z olei robię kremy lżejsze i mocniejsze, pielęgnacyjne i lecznicze. Używam olejów do produkcji mydeł, dezodorantów, balsamów, pomadek, mydeł do włosów i płynów do demakijażu. W odpowiednim stężeniu stają się sprzymierzeńcem i przyjacielem naszej skóry, włosów i paznokci. Na początek kup sobie jeden olej o właściwościach, które Ci odpowiadają (zobacz inne moje wpisy) i zrób z niego prosty krem, lub po prostu nałóż niewielką ilość na zwilżoną (koniecznie) skórę i poczuj jak twoja skóra karmi się jego bogactwem…