Nie jestem fanką ryb, trochę z powodu ości, a trochę z powodu ich specyficznego aromatu. Jednak pasta z wędzonej makreli jest wyjątkiem od tej reguły. Wymaga trochę pracy i sokolego wzroku, ale warto się pomęczyć z wydłubywaniem ości z ryby. No i ten zapach na dłoniach, brrr… Na to też mam radę. Zakładam lateksowe rękawiczki i mogę sobie działać przy makreli do woli. Wędzona makrela sama w sobie jest dość mdła, dlatego świetnie smakuje w towarzystwie warzyw o bardziej zdecydowanym smaku. Ja do pasty dodaję czerwoną cebulę, oraz kiszonego ogórka i dość mocno doprawiam mielonym pieprzem. Tak przyrządzona pasta to świetny i co ważne, zdrowy składnik kanapek. Chociaż chyba lepiej przygotować sobie kanapki z pastą z makreli na kolację, niż przed wyjściem do pracy. Wiecie co mam na myśli?
Ilość porcji – 4 osoby
Kalorii na 100 g: 77
Drukuj przepis
Mój przepis na:
Pasta z wędzonej makreli
Składniki:
- 1 makrela wędzona (średnia)
- 1 ogórek kiszony
- 1/2 czerwonej cebuli (może być biała)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 szczypty zmielonego, czarnego pieprzu
Sposób wykonania:
- Makrelę wędzoną obierz ze skóry, rozłóż wzdłuż na pół i dokładnie usuń ości, wkładając kawałki makreli do miseczki.
- Rozgnieć makrelę widelcem tworząc jednolitą pastę.
- Dodaj jogurt – najpierw jedną łyżkę i wymieszaj z pastą, a jeśli pasta będzie zbyt sucha, dodaj drugą łyżkę jogurtu.
- Ogórka kiszonego pokrój w dość drobną kostkę i dodaj do pasty makreli.
- Cebulę obierz, pokrój w drobną kostkę i dodaj do pasty.
- Dopraw pieprzem i wymieszaj dokładnie pastę.
- Podawaj pastę z makreli nałożoną na kanapki. Możesz też na wierzchu udekorować pokrojonym ogórkiem kiszonym i cebulą.
Dziekuje, za ten pomysł. Właśnie nie wiedziałam jak przemycić rybę na kanapki
Smakowicie 🤩