Od kiedy nauczyłam się robić naturalne mleczko do demakijażu domowym sposobem, używam właściwie tylko jego. Emulsja zrobiona w domu, to same naturalne składniki, które nie tylko zmywają makijaż, ale też doskonale pielęgnują skórę.
Moje mleczko do demakijażu
przygotowuję z olei, które akurat mam pod ręką. A, że robię sobie także kremy pielęgnacyjne, zawsze jakiś fajny olej w domu mam. Generalnie, ponieważ głównym zadaniem emulsji, jest zmycie makijażu, nie potrzeba do jego wykonania tzw. olei aktywnych. Wystarczy dobry olej bazowy, taki jak np. olej lniany, słonecznikowy, czy ze słodkich migdałów. Ważne, by był to olej tłoczony na zimno, a nie rafinowany. Olej tłoczony na zimno zawiera mnóstwo substancji odżywczych i pielęgnacyjnych, które giną podczas procesu rafinowania. Ja np. teraz trochę zaszalałam i zrobiłam sobie mleczko z oleju z czarnuszki, ale często robię mleczko z oleju słonecznikowego.
Jeśli nie wiesz jaki olej wybrać i jaki olej jest dla Ciebie najlepszy, zapraszam Cię do przeczytania cyklu wpisów oleje w kosmetyce.
Do wykonania mleczka do demakijażu będziesz potrzebowała
- wagi z dokładnością do 1 g (można kupić w sieci już za 30 pln)
- dwóch słoików
- garnka wyłożonego ściereczką i zalanego do 1/4 wodą (tzw kąpiel wodna)
- kuchenki
- łyżeczki/lejka
- buteleczki
- spieniacza do mleka
Składniki
- woda destylowana – 100 g
- olej zimnotłoczony – 25 g
- Olivem 1000 – 8 g (wosk z oliwek – działający jako emulgator)
- Witamina E – ok 20 kropli (naturalny konserwant) i/lub Leucidal – 20 kropli (wyciąg z rzodkiewki – naturalny konserwant)
Wykonanie mleczka do demakijażu
- Wyparz wrzątkiem i pozostaw do odsączenia wszystkie przybory i naczynia
- Wstaw garnek ze ściereczką i wodą na włączony palnik kuchenki i podgrzewaj
- Do jednego ze słoików odważ olej i Olivem 1000 (wprawdzie to nie apteka, ale więcej niż jeden gram może zrobić różnicę) – to będzie nasza faza olejowa
- Wstaw fazę olejową do kąpieli wodnej i podgrzewaj aż do całkowitego rozpuszczenia wosku z oliwek – nie dopuść do zagotowania tłuszczy
- Odważ wodę destylowaną w drugim słoiku (to jest tzw faza wodna) i wstaw na 1-2 minuty do kąpieli wodnej pod koniec rozpuszczania Olivem
- Gdy wosk z oliwek się rozpuści, wyjmij słoiki z kąpieli wodnej
- Do słoika z fazą wodną włóż spieniacz do mleka i uruchom go
- Wlej fazę olejową do fazy wodnej, cały czas ubijając emulsję spienieczem.
- Po dosłownie kilku minutach mleczko powinno być gotowe.
- Wlej mleczko do buteleczki i szczelnie zakręć
Mleczko zrobione z oleju
może mieć mało zachęcający zapach (chociaż ja lubię), a często wcale nie pachnie (zależy od oleju). Jeśli masz ochotę, możesz dodać pod koniec miksowania kilka kropli ulubionego naturalnego olejku eterycznego. Jednak przed jego dodaniem, zrób najpierw próbę alergiczną rozsmarowując 1-2 krople na wewnętrznej stronie nadgarstka. Jeśli pojawią się jakiekolwiek zmiany na skórze, lub swędzenie, odpuść dodawanie olejku do emulsji. Olejki eteryczne, to bardzo silnie skoncentrowane substancje, które stosowane na skórę bardzo często wywołują uczulenia.
Mleczko do demakijażu najlepiej przechowywać
w lodówce i używać jednoosobowo. Emulsja zawiera dużo wody, co sprzyja namnażaniu bakterii i grzybów. Naturalne konserwanty takie jak witamina E, czy Leucidal, są zbyt słabe, by długo chronić kosmetyk przed zepsuciem. W temperaturze pokojowej mleczko powinno wytrzymać do tygodnia. W lodówce – 1-2 miesiące. Dlatego nie żałuj go sobie, albo zrób mniejszą ilość. Jeśli mleczko zmieni swój wygląd, pojawią się plamki, lub zacznie brzydko pachnieć, natychmiast je wyrzuć.
Będzie mi bardzo miło, jeśli wypróbujesz ten przepis, a może nawet zachęci Cię on do dalszego tworzenia własnych kosmetyków?