Placuszki z kwiatów czarnego bzu w czerwcu muszą być! Ach ten czarny bez! Obok truskawek, druga pozycja w moim domu, którą eksploatujemy na wszelkie sposoby w czerwcu. Produkcja soku cały czas w toku. Nalewka nastawiona, maść z liści gotowa ( w przyszłym tygodniu podam przepis), trzeba też usmażyć placuszki.Placuszki nie są skomplikowaną potrawą. Za to są słodziutkie i zdrowe, jeśli oczywiście odsączymy je z nadmiaru tłuszczu. Placuszki mogą być super pomysłem dla dzieci na obiad, lub kolację, ale i dorosłym będą smakowały.
Ilość porcji – 4 osoby
Kalorii na 100 g: 300
Drukuj przepis
Mój przepis na:Placuszki z kwiatów czarnego bzu w cieście naleśnikowym
Składniki:
- 12 ładnie rozkwitniętych kwiatów czarnego bzu
- 2 szklanki mleka
- 1 szklanka wody
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki soli
- 2,5 szklanki mąki
- 1/2 szklanki oleju
- 1/2 szklanki cukru pudru (do posypania)
Sposób wykonania:
- Kwiaty rozłóż na białym papierze, na ok 1 godziny, aby wyszli z nich dotychczasowi mieszkańcy
- Następnie opłucz kwiaty i pozostaw na sitku aby ociekły
- Wodę, mleko, jajka, mąkę i sól dokładnie zmiksuj. Powinna wyjść zawiesina gęstości gęstej śmietany. Jeśli jest zbyt rzadka – dodaj trochę mąki. ( w Thermomix ustaw 20 sekund, obroty 4)
- Na patelnię wylej olej na wysokość ok 0,5 cm i dobrze rozgrzej
- Kwiaty czarnego bzu łap za łodyżkę, maczaj w cieście i kładź na gorący tłuszcz
- Gdy placuszki zaczną się robić złote, odetnij łodyżki nożyczkami i delikatnie przewróć na drugą stronę
- Po uzyskaniu złotego koloru z obu stron, wykładaj placuszki na ręcznik papierowy, by odsączyć tłuszcz
- Posyp cukrem pudrem – gotowe!
GOTUJ Z THERMOMIX
Jeśli chcesz gotować – szybko, łatwo, kreatywnie, oszczędnie umów się za mną na całkowicie niezobowiązującą, bezpłatną prezentację.
Jestem przedstawicielem Thermomix i zapraszam Cię do kontaktu:
tel. 794-946-255
e-mail: [email protected]
Pozdrawiam – Kasia
Jeśli spodobał Ci się mój przepis na placuszki z kwiatów czarnego bzu, będzie mi miło, gdy udostępnisz ten post znajomym. Z radością przeczytam też twój komentarz.
Miłego dnia 🙂
Wyglądają bardzo smakowicie, nigdy takich nie jadłam i nie robiłam, będę musiała nadrobić zaległości 🙂
Spróbuj sobie. Mają ciekawy smak 🙂
Mniam!