Jeśli czujesz, że z twoim życiem jest coś nie tak i nadszedł czas, by coś z tym zrobić, a nie nie bardzo wiesz od czego zacząć. Możesz zacząć od książek. Jest mnóstwo fajnych książek, które mogą zmienić twoje życie. Książki te pomogą Ci nieco zmienić perspektywę i pokażą jak lepiej się poczuć we własnym towarzystwie. Dowiesz się z nich jak osiągać cele (jakie by nie były), spełniać marzenia, pokochać siebie, nabrać do siebie szacunku i generalnie więcej rozumieć o co chodzi z tym życiem.
Dlaczego proponuję książki?
Tak już mam, że na wszystko, czym w danym momencie się interesuję, czym chcę się zająć, kupuję książki. Gdy postanowiłam zmienić swoje życie na lepsze, także szukałam książek, z których mogłabym się tego nauczyć. No tak już mam, że szukam autorytetów. Oczywiście nic tak nie uczy, jak praktyka i własne obserwacje, ale myślę, że warto dowiedzieć się co nieco od mądrzejszych od siebie, by trafnie interpretować i wiedzieć na co zwrócić uwagę.
Na początku nie bardzo wiedziałam czego szukać i jakim autorom zaufać. Zajęło mi sporo czasu, oraz przerzuconych książek, zanim znalazłam to, czego szukałam, tym bardziej, że wtedy szukanie w internecie nie było takie oczywiste.
Chciałabym podzielić się z Tobą tytułami, które rozpoczęły moją wędrówkę ku lepszemu życiu i większej miłości siebie. Większości z nich już nawet nie mam w domu. Rozdałam po przeczytaniu, moim przyjaciółkom, które ich potrzebowały. Jak chcę wrócić do jakiegoś tytułu, to czytam sobie przez aplikację, więc wybacz, że nie podrzucam zdjęć okładek części z nich.
„Chcę być kochana, tak jak chcę” – Katarzyna Miller, Ewa Konarowska
Szczerze mówiąc, miałam ogromny kłopot z wyborem tytułu autorstwa Kasi Miller, ponieważ uważam, że wszystkie jej książki są przemądre. Katarzyna Miller to moje idolka. Jest cudowną kobietą i wspaniałą terapeutką. Jest bezkompromisowa i odważna, nie zawsze zbędnie miła, trochę – bardzo rozrabiara. Doskonale tłumaczy schematy, jakim podlegamy od dziecka i pokazuje jak możemy się z nich wyzwolić, by nabrać dla siebie szacunku i miłości, ale też by lepiej koegzystować w rodzinie, oraz innych środowiskach. Dlatego jakiej jej pozycji nie przeczytasz, pozostaniesz jej wierna i będziesz chciała więcej. Ja przynajmniej tak mam. Przeczytałam już chyba większość jej książek i martwię się, co to będzie, jak przeczytam ostatnią – żartuję, pewnie napisze jeszcze wiele pozycji.
A najbardziej polecam Ci spotkać się z nią osobiście i czerpać z jej siły i mądrości. Nie wiem jak teraz, ale jeszcze parę lat temu, poza zwykłą terapią, prowadziła cudowne warsztaty psychologiczne, które niesamowicie otwierają głowę, serce i oczy. Wychodzisz z warsztatów i myślisz sobie:”Ahaaaa, a więc o to chodzi…” i czujesz się oświecona, wolna, uspokojona. Chce Ci się żyć po prostu.
„Chcę być kochana, tak jak chcę”, to zapis szczerych do bólu, pełnych miłości, rozmów dwóch dojrzałych kobiet. Rodzaj wywiadu – rzeki, w której Ewa Konarowska zadaje pytania, a Katarzyna Miller odpowiada. Ta książka to uleczenie i wyjaśnienie. Nie zawsze może Ci się spodobać to, co przeczytasz. Na początku możesz być nawet zła i oburzona. Ale po przemyśleniu przyjdzie ulga i droga do miłości własnej. Bo tak na prawdę tak, jak chcesz, dokładnie tak jak chcesz, możesz kochać siebie tylko Ty sama.
„Kup kochance męża kwiaty” – Katarzyna Miller
Dla mnie absolutnym mistrzostwem świata jest pozycja Kasi: „Kup kochance męża kwiaty” – uważam ją za jedną z najmądrzejszych książek jakie kiedykolwiek czytałam. Wręcz uważam, że to powinna być lektura obowiązkowa w liceum. Książka bowiem nie dotyczy tylko zdrady małżeńskiej. Sięga dużo głębiej i tłumaczy wiele mechanizmów np. rodzinnych. Możesz też z niej wiele się dowiedzieć o… sobie. Świetne są też „Być córką i nie zwariować”, „Być kobietą i nie zwariować”, ” Nie bój się życia” i wiele wiele innych.
„Możesz uzdrowić swoje życie” – Louis L. Hay
Wydaje mi się, że właśnie od tej książki rozpoczęłam swoje zmiany. A na pewno była jedną z pierwszych.
Louis L. Hay to wielka miłośniczka życia. Właśnie od niej dowiedziałam się o sile afirmacji. Louise L. Hay uważa, że to myśli kształtują nasze życie do tego stopnia, że możemy dzięki odpowiedniemu myśleniu zachować zdrowie, a nawet wyleczyć się z najgorszych chorób. Pamiętam, że gdy to czytałam, było to absolutnie odkrywcze i trochę trudne do zrozumienia. Teraz wiem, że autorka wie, o czym mówi. Sami nie wiemy jak ogromne siły w nas drzemią i jak wielkie jest powiązanie psyche z somą. „Możesz uzdrowić swoje życie” to niemal kompletny zastaw konkretnych wskazówek jak pozbyć się lęków, stresu, napięcia i jak pokonywać przeciwności losu.
„Jak przestać się martwić i zacząć żyć” – Dale Carnegie
Klasyk wśród książek dotyczących pozytywnego myślenia. Książkę tę znalazła, gdy byłam w mega czarnym dole i wpisałam dosłownie te słowa w google :” jak przestać się martwić”. Pozycja już dość stara, ale całkowicie ponadczasowa. Dale Carnegie uczy w niej jak pozbyć się nawyku (tak, tak to nawyk) zamartwiania się i negatywnego myślenia. Wskazuje drogę do pozbycia się napięć, obaw i lęków. Z tej książki dowiesz się też jak znosić krytykę i uczyć się na niej. Pomoże Ci znaleźć sens i radość życia, a nawet jak wyglądać młodo i unikać zmęczenia.
Doskonałą pozycją, uznawaną za najważniejszą pozycję wśród jego książek jest też „Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi” – tytuł trochę brzmi jak podręcznik do manipulacji, ale zupełnie tak nie jest. Ta książka uczy szacunku i uważności. Uczy akceptacji i zrozumienia dla drugiego człowieka. Pamiętam, że jej przeczytanie było dla mnie ogromnym odkryciem, które bardzo mi pomogło w kontaktach z ludźmi. Jako outsiderka zawsze miałam z tym problem. Dzięki tej pozycji naprawdę zdobyłam przyjaciół i zjednuję sobie ludzi (oczywiście w ramach swojej osobowości ha ha).
„Moc pozytywnego myślenia” – Norman V Peale
„Moc pozytywnego myślenia” jest polecana we wszystkich tego typu zestawieniach, chociaż ja właśnie się za tę pozycję wzięłam i czytam, by sprawdzić, czy rzeczywiście warta jest polecenia. Nie mniej, ponieważ wszyscy ją polecają, a i po pobieżnym przejrzeniu treści i po tym, co już przeczytałam, umieszczam ją na niniejszej liście. Peale za swój cel postawił sobie wskazanie ludziom, jak być szczęśliwym, odnaleźć sens życia i cieszyć się nim, uwierzyć w siebie i zjednać sobie ludzi.
„Zmień myślenie, a zmienisz swoje życie” – Brian Tracy
Brian Tracy to bożyszcze wszystkich, którzy pragną odnosić sukcesy. Szczególnie w biznesie a jeszcze bardziej w marketingu sieciowym. Jak dla mnie, nawet gdy nie masz ambicji biznesowych, warto posłuchać, co Brain Tracy ma do powiedzenia.
Sam wywodzi się z ogromnej biedy, a jako młody chłopak nie rokował za dobrze. Jednak siłą własnej woli, obserwacjami i dążeniem do doskonałości, doszedł do ogromnych sukcesów. W tej pozycji Tracy daje gotową receptę na zmianę życia na lepsze. Dzięki niej osiągniesz sukces i spełnisz swoje marzenia, niezależnie od tego, o czym marzysz i co uważasz za sukces. Bardzo polecam tę książkę, szczególnie osobom niepewnym siebie, którym brakuje wiary we własne siły.
„Potęga podświadomości” – Joseph Murphy
Tej książki chyba nie muszę zbytnio przedstawiać i bez niej to zestawienie byłoby mocno nie pełne. Dla mnie to jedna z najważniejszych książek w moim życiu, do której wracam bardzo często. Wypróbowałam na własnej skórze potęgę podświadomości. Zarówno w pozytywnym, jak i negatywnym jej aspekcie i w 100% zgadzam się z tym, co pisze autor. Więcej na temat tej książki przeczytasz w moim wpisie TUTAJ.
„Filozofia sukcesu, czyli f**k it” John C.Parkin, Gaia Pollini
Na koniec pozostawiłam sobie książkę, którą tak myślę, że powinnam otworzyć stawkę. Bo na prawdę nie ma nic gorszego, niż branie życia, branie siebie zbyt serio.
Dostałam ją od moich dzieci, gdy poziom mojego spięcia sięgał zenitu. Kochane i mądre te moje dzieci. Wiedziały czego mi trzeba.
W skrócie książka sprowadza się do stwierdzenia, może niezbyt eleganckiego, ale jakże prawdziwego :” miej wy…ne, a będzie Ci dane „. W książeczce znajdziecie mnóstwo zabawnych obrazków opatrzonych krótkim, zabawnym, acz jakże mądrym komentarzem.
Autorzy mówią w niej „odpuść”. Czy to nie jest kwintesencja wszelkich wschodnich mądrości? Odpuść, zostaw przestrzeń dla czegoś niesamowitego, co może za chwilę się zdarzyć.
Filozofia „f**k it okazała się tak uwalniająca, że jej autorzy porzucili swoje intratne posady i założyli ośrodek terapeutyczny na niej oparty, pomagając zestresowanym i nieszczęśliwym wyluzować i dojść do ładu ze sobą
Książek w tej tematyce jest ogromnie dużo. Ja podrzuciłam Ci tylko kilka na początek. Mam nadzieję, że któraś z książek Ci się spodoba i rozpoczniesz dzięki niej nowy, piękny rozdział w swoim życiu. Bardzo Ci tego życzę.
Pisz do mnie w komentarzu, albo poprzez moje SM, ciekawa jestem, czy czytałaś już którąś z tych książek, może możesz zaproponować swoje pozycje, które Tobie pomagają ?