Odżywczy krem do twarzy wspaniale sprawdza się jesienno – zimową porą. Doskonale chroni przed warunkami atmosferycznymi i suchym powietrzem w mieszkaniu. Latem zaś doskonale sprawdza się jako krem na noc – dostarczając skórze mnóstwa składników odżywczych.
Szczerze mówiąc,
trudno mi było znaleźć inną nazwę na ten rodzaj kremu, ponieważ poza tym, że wspaniale odżywia skórę i ją pielęgnuje, jego przepis podstawowy i sposób wykonania, może stać się bazą do wykonywania także różnorakich maści.
W przeciwieństwie do lekkiego kremu,
na który przepis podawałam jakiś czas temu na przykładzie kremu nagietkowego , ten krem jest dużo bardziej tłusty i gęsty. Warto go nakładać jakiś czas zarówno przed snem, jak i przed wyjściem z domu. Z racji swojej gęstości trochę trudniej się wchłania i zostawia połysk. Jednak warto go stosować, ponieważ stopień koncentracji składników odżywczych jest w nim większy, niż w lekkim kremie. Tworzy też bardzo dobrą warstwę ochronną, która szczególnie teraz jest skórze potrzebna.
Mój krem wykonałam z oleju z ostropestu
a jako olej bazowy dałam olej słonecznikowy. Jak na dość ciężki krem, szybko się wchłonął i pozostawił skórę gładką i naprężoną. Cudo! To zaleta oleju z ostropestu, który działa łagodząco, wspaniale nawilża, ujędrnia, wręcz uelastycznia skórę.Posiada też właściwości przeciwatopowe. Olej z ostropestu w ogóle jest świetnym olejem zarówno dla skóry, jak i dla włosów (więcej o oleju z ostropestu TUTAJ)
Podaję skład bardzo podstawowy,
abyś tylko „złapała” sposób wykonania. Dalej możesz zastosować dowolne oleje, dopasowane do twoich potrzeb. Jeśli nie wiesz, jakie oleje wybrać zajrzyj do mojej serii wpisów o olejach w kosmetykach.
Do wykonania kremu będziesz potrzebowała
- wagi z dokładnością do 1 g
- dużego i małego słoika
- garnka z gotującą się wodą (tzw. kąpiel wodna)
- spieniacza do mleka
- słoiczków na krem (ja w większości wykorzystuję słoiczki po kremach, które dostaję od koleżanek i rodziny)
Składniki kremu
- olej aktywny 50g
- olej bazowy 50g
- wosk pszczeli 10g (naturalny emulgator – niezbędny do połączenia wody i oleju- kupuj tylko od sprawdzonych sprzedawców, najlepiej lokalnych pszczelarzy)
- woda destylowana 20 g (kupisz w każdym hipermarkecie i na stacji benzynowej – cena 1-2zł/1L -nie używaj innej wody, może zawierać bakterie i grzyby)
- witamina E – kilka kropli (naturalny konserwant)
Wykonanie kremu odżywczego
- Wyparz we wrzątku końcówkę spieniacza, słoiki i słoiczki na krem
- Do większego słoika wlej olej bazowy i aktywny, oraz wosk pszczeli w podanych ilościach (tzw faza olejowa)
- Umieść słoik w kąpieli wodnej
- Podgrzewaj tłuszcze, aż do rozpuszczenia wosku pszczelego
- W tym czasie odmierz wodę destylowaną (tzw faza wodna) w mniejszym słoiku i dodaj witaminę E
- Pod koniec rozpuszczania wosku pszczelego, włóż słoiczek z wodą destylowaną do kąpieli wodnej i podgrzewaj razem nie dłużej niż 1 minutę by wyrównać temperaturę obydwu faz (jeśli masz termometr do piekarnika, taki z bolcem, sprawdź temp fazy tłuszczowej – nie powinna przekraczać 60%).
- Wyjmij słoiki z kąpieli wodnej
- Do słoika z fazą tłuszczową włóż spieniacz do mleka i go uruchom
- Wlewaj fazę wodną dofazy olejowej cały czas miksując spieniaczem
- Miksuj około 2 -3 minuty, a następnie szybko rozlej do słoiczków i zakręć
Ponieważ nasz krem odżywczy krem nie zawiera konserwantów, warto trzymać go w lodówce, w której wytrzymuje zazwyczaj 2-3 miesiące. Możesz też przełożyć krem do małego słoiczka i korzystać z niego w łazience. Tak przechowywany krem powinien być dobry tydzień.
Wosk pszczeli możesz też wykorzystać do innych domowych kosmetyków, takich jak balsam do ust, czy dezodorant, albo naturalnych świec do masażu.