Ciesząc się na nadchodzące wielkimi krokami lato – dla mnie cudny czas noszenia sukienek, postanowiłam sprawdzić, jakie letnie sukienki będą modne w tym sezonie i czy każda z nas, będzie mogła znaleźć coś dla siebie.
Nie wiem, jak Wy, ale ja wręcz uwielbiam letnie sukienki. Jako kobieta kocham ich lekkość i zwiewność, oraz to że są takie zalotne z tymi swoimi falbankami, przezroczystościami, kolorami, dekoltami i odkrytymi plecami. A mała dziewczynka we mnie uwielbia, gdy sukienka faluje, przy każdym ruchu kręcąc się dookoła mnie, gdy i ja się kręcę (wstyd się przyznać, ale nadal tak robię).
I muszę Wam powiedzieć, że chyba uda się zadowolić obie. Z moich obserwacji wynika, że w tym roku królowały będą dwie długości. Romantyczne, zamaszyste, a zarazem zwiewne sukienki maxi, oraz sukienki do kolan. Coś mi się zdaje, że kochane Kobitki, znudziły nam się już sukienki mini. Może i dobrze, bo szczególnie latem, żeby włożyć mini, to trzeba mieć na prawdę piękne nogi.
Sukienki maxi
Długość maxi dała się już zauważyć wiosną, gdy gwiazdy mediów prezentowały nam się w długich, kwiecistych, lub cętkowanych sukienkach, z bufiastymi rękawami, a’la „Doktor Quin”, czy „Domek na prerii”. Czyli sielsko, lekko westernowo i jakby trochę z lat 80-tych.
Letnie sukienki, zamiast rękawów będą oczywiście miały ramiączka, lub krótkie rękawki z bufką. Będą jeszcze bardziej zwiewne i koniecznie z naturalnymi motywami. W tym nurcie styl sielskości jak najbardziej obowiązuje. Przejrzałam sukienki zwiewne dostępne w Quiosque i powiem Wam, że nawet wypatrzyłam taką sukienkę dla siebie. Przewiązana paskiem ładnie podkreśli talię, a lejąca, zwiewna tkanina doda figurze lekkości. Z sukienkami typu maxi dobrze komponują się kapelusze, kosze wiklinowe, botki i sandałki.
No tak, ale taką sukienkę można założyć na spacer w parku, lub gdy idziesz do kawiarni na Piotrkowską i zdecydowanie na romantyczną przechadzkę brzegiem morza o zachodzie słońca. Jednak na co dzień, gdy biegniemy do pracy, z pracy, po dziecko do szkoły, na zakupy i jeszcze załatwić mnóstwo spraw, lepsza będzie stylizacja w drugiej modnej długości tego roku, czyli do kolan.
Sukienki do kolan
Sukienki w długości midi również potrafią być bardzo kobiece i zalotne. Rozkloszowany dół z paseczkiem zaznaczającym talię, zwiewne tkaniny, lub te wszystkie falbanki, falbaneczki, szczypanki i kwieciste wzory dodadzą delikatności i uroku Pani w każdym wieku.
Przy okazji pamiętajcie, by nie przesadzić z tymi falbankami i bufkami. Falbanki i bufki bowiem, poszerzają i sprawiają wrażenie większej obfitości w miejscu, które ozdabiają. Jednak gdy czujecie, że gdzieś Was by mogło być troszkę więcej (np. w biuście), o – to tam falbaneczki jak najbardziej polecam. Stylizacje z sukienkami tego typu nie potrzebują dodatkowych ozdób. I tutaj dobrze jest zachować umiar, poprzestając na delikatnej biżuterii, oraz stonowanych balerinach, czy sandałkach.
Moją uwagę przyciągnęły sukienki na ramiączkach w Quiosque, w których na pewno czułabym się kobieco, nie tracąc nic z wygody, tak bardzo potrzebnej w miejskim zabieganiu.
Sukienki boho jak najbardziej też
Miłośniczki stylu boho na pewno ucieszy fakt, że nadal jest w modzie. Boho świetnie wygląda we wszystkich długościach. Biała sukienka – gładka, lub w etno-wzory, najlepiej z naturalnych tkanin, pasuje zarówno na wakacje, jak i na co dzień. Wystarczy, byście zmieniły dodatki, z etnicznych, na bardziej klasyczne, a sukienka nabierze zupełnie innego charakteru.
Zwierzęce motywy
No i zwierzęce motywy. Te królują na sukienkach już od wiosny. Jest to must have tego lata, moim zdaniem. Lamparcie cętki, paski zebry, czy skórę węża znajdziemy na sukienkach o wszystkich krojach. Od sukienek sportowych, przez koszulowe i bieliźniane po zwiewne sukienki maxi. Zwierzęce motywy świetnie współgrają z kapeluszami, koszami wiklinowymi, zamszowymi, lub skórzanymi botkami, ale też np. z czarnymi sandałkami, czy balerinami.
Także Kochane. Lato zapowiada nam się kobieco, lekko nostalgicznie i z pazurem. Czyli każda z nas znajdzie sukienki najlepsze dla siebie. Moja wewnętrzna dziewczynka też.