Jeżeli robicie Sylwestra w domu i chcecie, aby wasi goście długo wytrzymali, nawet gdy przesadzą z alkoholem, przygotujcie dla nich bigos. Bigos to moim zdaniem najlepszy podkład pod sylwestrowe szaleństwa.
Bigos ma jeszcze jedną zaletę. Jest daniem samoobsługowym. Możecie więc go mocno zagrzać i zostawić w garze, aby goście mogli sami się częstować. Wszak gospodarze też mają prawo bawić się i świętować.
Bigos to jedno z moich popisowych dań, choć nigdy nie przykładam wagi do dokładnych proporcji. Przestrzegam tylko dwóch zasad: proces gotowania musi trwać kilka dni, a mięsa i kapusty musi być tyle samo. Niektórzy dodają jeszcze świeżą białą kapustę, ale ja wolę aby bigos był dość kwaśny.
Składniki:
- 800g kapusty kiszonej
- 800g różnych mięs (ja najbardziej lubię w bigosie wieprzowinę) i wędlin (mogą być szynki, balerony, boczki itp, które zostały po świętach, albo po prostu kiełbasa)
- 1 cebula
- 40g oleju do smażenia
- suszone grzyby – 10 dkg
- powidła śliwkowe 100g
- mały koncentrat pomidorowy 40g
- 1/2 szklanki czerwonego wina
- 2-3 łyżki musztardy
- pieprz
- łyżka majeranku
- kilka liści laurowych
Przygotowanie:
- Grzyby płuczemy i namaczamy na noc.
- Kapustę lekko odciskamy (sok zostawiamy na razie) i kroimy, aby się nie ciągnęła w czasie jedzenia.
- Kapustę wrzucamy do dużego garnka, tak by zajmowała 1/4 – 1/3 garnka, podlewamy lekko wodą, dodajemy liście laurowe i kilkanaście ziaren pieprzu, majeranek i gotujemy do miękkości.
- Osobno gotujemy grzyby w małej ilości wody, gdy są już miękkie , kroimy je w paski i dajemy w raz z wodą do kapusty.
- Cały czas gotujemy kapustę na wolnym ogniu, od czasu do czasu mieszając.
- Mięso kroimy w kostkę i przesmażamy na niewielkiej ilości oleju, dodajemy do kapusty
- To samo robimy z wędliną
- Cebulę obieramy, kroimy w kostkę, przesmażamy na tłuszczu po wędlinie i też dodajemy do kapusty
- Gotujemy jeszcze chwilkę i odstawiamy
- Następnego dnia gotujemy bigos na małym ogniu dodając szklankę wina (resztę można wypić), musztardę, powidła i koncentrat pomidorowy.
- Całość dokładnie mieszamy i próbujemy. Jeśli za kwaśny dodajemy więcej powideł, jeśli za słodki dolewamy soku odciśniętego z kapusty. Może też się okazać, że jest mało słony, to solimy, ale raczej niekoniecznie
- Bigos dobrze pogotować przez dwa – trzy dni po godzinie na wolnym ogniu, aby składniki dobrze przeszły wzajemnie aromatami i smakami. Pamiętajmy o podlewaniu go wodą i mieszaniu, aby się nie przypalił za mocno, choć jak dla mnie, taki lekko podpieczony bigos jest jeszcze smaczniejszy.
Tak przygotowywany bigos ma jednak pewną wadę. Potrafi znikać w niewyjaśnionych okolicznościach podczas procesu gotowania. Moja mam mówi, że bigos „siada”, ja jednak mam co do tego inne zdanie i pewne podejrzenia. Jeśli zatem chcecie, aby goście cokolwiek spróbowali, od razu zróbcie wszystko x2.
Bigos przy pomocy Thermomix
- Grzyby płuczemy i namaczamy na noc
- Mięso płuczemy i kroimy w kostkę, do naczynia miksującego wkładamy mięso i wlewamy 20g oleju, zdejmujemy miarkę i zakładamy osłonę przed rozpryskiwaniem, ustawiamy 10min/ 120st/ obroty wsteczne 1
- Wyjmujemy mięso z naczynia i przekładamy do innego naczynia, wkładamy grzyby, ustawiamy 4sekundy/ obroty 4
- Wlewamy 400g wody, ustawiamy 10minut/100st/obroty 1
- Ugotowane grzyby wraz z wodą dodajemy do mięsa
- Cebulę obieramy i kroimy na pół wkładamy do naczynia miksującego, ustawiamy 5 sek/obroty 5
- Wędliny kroimy w kostkę i dodajemy do cebuli,dodajemy 20g oleju, zdejmujemy miarkę i zakładamy osłonę przed rozpryskiwaniem, ustawiamy 5minut/120st/obroty wsteczne1
- Kapustę lekko odciskamy (ja lubię kwaśną, więc nie płuczę) wkładamy do naczynia miksującego, dodajemy grzyby z wodą z gotowania i mięso, oraz 600g wody. Dodajemy liść laurowy, majeranek i pieprz. Zamiast miarki kładziemy na pokrywę osłonę przed rozpryskiwaniem. Ustawiamy 50minut/100st/obroty wsteczne 1
- Jeśli mamy czas, zostawiamy bigos na 1 dzień, jeśli nie kontynuujemy przepis bez przerwy: dodajemy wino, musztardę, powidła, i koncentrat pomidorowy. Jeśli jest potrzeba, dodajemy 1/2 szklanki wody. Ustawiamy 1godz/100st/obr wsteczne 1
- Fajnie jest gotowanie powtórzyć jeszcze następnego dnia, ale niekoniecznie