1,4K
Wczoraj galowe stroje, uśmiechy, ostatnie szaleństwo na podwórku bez widma nieodrobionych lekcji. Dzisiaj tornister, piórnik, zeszyty, książki i drugie śniadanie w pudełeczku śniadaniowym. I tak pomyślałam, że zaproponuję Wam domowy pasztet, bez chemii i niejasnych składników, wg. przepisu mojej przyjaciółki, Ilonki jako pyszny i zdrowy składnik szkolnych kanapek.
Lista zakupów:
- brzuch wieprzowy 300 g
- karczek wieprzowy 300 g
- królik, lub indyk 300 g
- 2 wątróbki z indyka
- włoszczyzna 300 g
- grzyby leśne, lub pieczarki 100 g
- 2 średnie cebule
- 2 jajka
- sól i pieprz
- olej do smażenia i wysmarowania blachy, lub papier do pieczenia
Przygotowanie:
- Mięsa (brzuch, karczek, królik, indyk) z obranymi warzywami podpiekamy w żaroodpornym naczyniu w piekarniku, tak by mięso odeszło od kości, lub podgotowujemy.
- Kroimy w kostkę i podsmażamy cebulę na patelni, na małej ilości oleju. Dodajemy wątróbki z indyka i lekko je podsmażamy.
- Wszystkie składniki mielimy przez maszynkę wraz z grzybami (grzyby leśne wcześniej namaczamy).
- Dodajemy surowe jajka.
- Blachę wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy olejem.
- Wykładamy przygotowaną masę mięsną na blachę.
- Pieczemy w piekarniku w temperaturze 180 stopni około godziny, najpierw z podgrzewaniem od dołu, a pod koniec włączamy pieczenie odgórne
- Czy pasztet się upiekł sprawdzamy patyczkiem. Pasztet jest upieczony, gdy po wyjęciu z pasztetu patyczek jest czysty.
Smacznego