Krokiety z grzybami to obowiązkowa pozycja na jesienny obiad. Smaczne i proste w przygotowaniu, na pewno przypadną do gustu waszym domownikom. Można je podawać z gorącą zupą grzybową, lub czystym czerwonym barszczykiem w filiżance.
Sama nie wiem, czy bardziej lubię zbierać, czy jeść grzyby. Jedno i drugie daje mi wiele radości. Nawet obieranie grzybów lubię. Najpierw spacer po lesie połączony z „polowaniem” na grzybki i radość jak się coś znajdzie. Później obieranie i pogaduszki. A na koniec pyszne, pachnące jedzonko. Grzyby zebrane, obrane, czas brać się do pichcenia.
Składniki:
Na farsz
- 1/4 kg grzybów
- duża cebula
- sól, pieprz, estragon
- 1-2 łyżki masła, lub oleju
Na naleśniki
- szklanka wody
- szklanka mleka
- szklanka mąki pszennej
- jajko
- szczypta soli
- kilka łyżek oleju rzepakowego
- bułka tarta
I na krokiety
- pół szklanki bułki tartej
- jajko
- olej rzepakowy
Przygotowanie
Farsz
- grzyby myjemy, odsączamy i drobno kroimy
- cebulę obieramy i kroimy w kostkę
- masło roztapiamy na patelni
- podsmażamy cebulę i po chwili dodajemy grzyby
- prużymy aż grzyby i cebula zmiękną
- doprawiamy solą, pieprzem, estragonem do smaku
- odstawiamy
Naleśniki
- wlewamy mleko i wodę do miski
- dodajemy mąkę i jajko
- delikatnie solimy (szczypta soli wystarczy)
- mieszamy składniki aż się połączą i utworzą ciasto o konsystencji niezbyt gęstej śmietany
- rozgrzewamy patelnię, rozprowadzamy na niej łyżkę oleju tak, by dno i ścianki były natłuszczone, ale olej nie pływał po patelni
- na rozgrzany olej nalewamy ciasto (około 3-4 łyżki) i rozprowadzamy po dnie patelni tworząc placek
- smażymy z dwóch stron do zrumienienia, zdejmujemy z patelni specjalną łopatką
- i tak po kolei smażymy naleśniki aż do zużycia ciasta
Krokiety
- nakładamy farsz na naleśniki
- zawijamy cztery boki do środka i składamy naleśniki na pół, lub zakładamy dwa brzegi i zwijamy naleśniki od wolnego brzegu
- roztrzepujemy jajko na płaskim talerzu
- na drugi talerz wsypujemy bułkę tartą
- zwinięte naleśniki obtaczamy w jajku i w bułce
- rozgrzewamy olej na patelni
- obsmażamy krokiety z dwóch , aż uzyskają złoty kolor
i gotowe:)
Taka porcja powinna spokojnie wystarczyć na czteroosobową rodzinę. Będzie mi bardzo miło, gdy po wypróbowaniu przepisu podzielicie się zdjęciami i wrażeniami. Spróbujcie też krokiety ze szpinakiem i fetą wg. przepisu Efki.